Rozdział 1
Niesprawdzone :3
Biegłam...biegłam przez las uciekając z mojej wioski, jako 12 latka o imieniu Yuki, jednakże moje prawdziwe imię to Marysia.Jest ono dziwne więc nadałam sobie nowe imię, a rodziców nie mam i jestem znienawidzona przez wszystkich.Dlaczego uciekam? dlatego że mam tego dosyć.Dosyć obrażania,bicia i tego spojrzenia mające tylko jedno znaczenie, a oznaczało ono "umrzyj","zabij się","po co tu jesteś i tak cię nikt nie lubi".
Moje różowe lekko zakręcone włosy do ramion, były brudne, a fioletowe oczy rozmazane przez łzy.Biegłam przed siebie, przez las.Prawdopodobnie wybiegłam poza wioskę i nigdy tam już nie wrócę i nie mam zamiaru.
Biegłam tak jeszcze chwile, aż w końcu zatrzymałam się.Byłam zmęczona i głodna, nie miałam dokąd iść.Usiadłam pod drzewem i zaczęłam płakać.Zemdlałam.
Otworzyłam oczy...to był błąd, gdyż jasne światło odbijające się od jasnych ścian, jak i mebli robiło swoje.Gdy już moje oczy się przyzwyczaiły, zauważyłam że jestem w szpitalu.Nagle drzwi otworzyły się, a przez nie wszedł staruszek z dziwną czapką na głowie.
-Widzę, że się już obudziłaś .-Powiedział miłym głosem staruszek.
-H-hai-Odpowiedziałam niepewnie.
-Jestem Hokage wioski liścia, a ty?-Spytał
-J-ja jestem...Yuki-Odpowiedziałam zastanawiając się, którym imieniem przedstawić się.
-W takim razie Yuki skąd jesteś?-Zapytał hokage z ciepłym uśmiechem na ustach.
-J-jestem z niewielkiej,nieznanej wioski i nie wiem, jak się nazywa.
-Nikt ci nie powiedział?
-Nikt.
-A rodzice?
-Nie mam ich, albo przynajmniej nie pamiętam.-Odpowiedziałam spuszczając głowę.
-Rozumiem.Chcesz wrócić czy może zostać?
-A mogłabym?
-Oczywiście! Jednak jest jeden warunek.
-Jaki warunek?-Zapytałam trochę niepewnie, gdyż nie miałam pojęcia co to może być, jednakże wole zrobić wszystko co w mojej mocy, aby tu zostać niż wracać do tamtego piekła.
-Taki, że od jutra zaczniesz chodzić do akademii.-Oznajmił staruszek w dziwnej czapce!
-Jutro?
-Tak.-Powiedział i po chwili dodał-Możesz już wyjść ze szpitala, gdyż twoje rany nie były poważne i już się zagoiły, a jeżeli chodzi o ubrania to leżą tu na krześle.-Gdy skończył mówić podszedł do mnie i podał mi klucz zapewne do mojego mieszkania, oraz karteczkę z adresem.
Jak już hokage wyszedł z pomieszczenia, wstałam na równe nogi i wzięłam ubrania, aby się w nie przebrać, a kiedy się przebrałam wyglądałam tak, czyli biała koszula z różowym krawatem w kratkę, a spódniczka dokładnie taka sama jak krawat.
-Nawet uroczo.-Powiedziałam do siebie.Wzięłam klucze i karteczkę z adresem.Oczywiście nie obeszło się bez gubienia parę razy.Kiedy już znalazłam moje nowe mieszkanie, włożyłam klucz do zamka i przekręciłam, następnie wyjęłam klucz i weszłam do domu.Mieszkanie przypadło mi do gustu, tak jak ubrania. Zdjęłam buty i oczywiście otwierałam wszystkie szafki i półki, w których znajdowały się ubrania, co mnie zaskoczyło mojego rozmiaru.Kiedy już skończyłam przeglądać ubrania zainteresowała mnie koperta, która leżała na stole.Podeszłam do stołu i otworzyłam kopertę, a w niej znalazłam pieniądze i karteczkę z napisem "Pieniądze na przyszły miesiąc.Nie wydaj wszystkiego na raz.".Po przeczytaniu karteczki mój żołądek o sobie przypomniał.Byłam głodna jak wilk, więc wparowałam do kuchni, a tam znalazłam chleb szynkę,ser i pomidorek, oraz w trochę jajek.Postanowiłam, że na kolację zjem kanapki z szynką i pomidorem.
Po kolacji, powolnym krokiem udałam do szafki, aby wyjąć piżamę.Po wyjęciu, jej udałam się powolnym krokiem do łazienki, aby się przebrać i następnie powędrować do łóżka.Weszłam pod ciepłą kołdrę, zastanawiając się tylko czy mieszkańcy wioski, w której się wychowałam, świętują moje odejście.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
To moje pierwsze opowiadanie i mam nadzieję, że pierwsza część się spodobała ^^Ehh...nie mam pomysłu co dalej napisać ;-; A czekaj...WIEM
Dziękuje za przeczytanie :D i wiem, że krótkie, ale niedługo pojawi się drugi rozdział. A! i przepraszam jeżeli pozjadałam przecinki, jednakże wszystko będzie na swoim miejscu kiedy poprawię rozdział :3
Marysia życzy dobrej nocy, albo miłego dnia ♥
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro