Prolog
Kojarzysz mnie?
Nie? Ach, nie wiesz o kim mówię, już tłumaczę.
Chodzi mi o brunetkę w kapturze, z pod którego wypadały czarne kosmyki włosów. Nos miałam utkwiony w swoim telefonie, a twarzy nie było widać. Opierałam się o jakiś budynek, a ty mnie minąłeś, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia.
Minąłeś mnie i pomyślałeś, jak to pokolenie jest zepsute; ciągle telefony, laptopy, tablety itp.
A gdybym powiedziała ci, że to przykrywka?
Że w tamtej chwili mogłeś zginąć?
*psychiczny śmiech dziewczyny*
Nie wiesz do czego jestem zdolna, ani dlaczego to robię, prawda?
Jestem Sarah, ale możesz kojarzyć mnie pod innym imieniem...
Niewidzialna śmierć
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro