Joseph siedział w swoim pokoju, przeglądając ostatnie wiadomości na telefonie, kiedy nagle zadzwonił dzwonek. Otworzył drzwi i zobaczył oficera z jednostki wojskowej, który wręczył mu oficjalne pismo. Joseph otworzył kopertę i przeczytał zawiadomienie – został wezwany do natychmiastowego stawienia się na misję wojenną w Afganistanie. Jego serce zabiło szybciej, a myśli zaczęły wirować. Wiedział, że to oznacza rozstanie z Leilą, co najmniej na kilka miesięcy, a może i dłużej.

Leila, która była w kuchni, zauważyła zmieniony wyraz twarzy Josepha, kiedy wszedł do pokoju z pismem w ręku.

-Co się stało, kochanie? - zapytała zaniepokojona.

Joseph westchnął ciężko i podał jej zawiadomienie. Leila przeczytała je szybko, a jej oczy napełniły się łzami.

-Nie mogę cię puścić, Joseph. Nie mogę cię stracić - powiedziała, jej głos drżał.

-Leila, to mój obowiązek. Muszę tam pojechać - odpowiedział spokojnie, choć sam czuł wewnętrzny niepokój.

Leila jednak nie mogła zaakceptować tej sytuacji. Całą noc myślała, jak powstrzymać Josepha przed wyjazdem. W końcu wpadła na desperacki plan. Następnego dnia, kiedy Joseph pakował swoje rzeczy, Leila wymknęła się z domu i wróciła z torbą pełną kajdanek, taśmy klejącej i kłódką.

W dniu wylotu, kiedy Joseph był zajęty przygotowaniami, Leila podeszła do niego z miłym uśmiechem.

-Kochanie, mogę cię prosić o pomoc z czymś w sypialni? - zapytała niewinnie.

Joseph, nie podejrzewając niczego, poszedł za nią. W momencie, gdy wszedł do pokoju, Leila szybko założyła mu kajdanki na ręce i nogi, a następnie zakleiła mu usta taśmą. Joseph próbował się opierać, ale Leila była zdeterminowana. Zamknęła go w pokoju na klucz i uciekła, nie mogąc znieść widoku jego bezradności.

Joseph, związany i zakneblowany, nie mógł w żaden sposób wezwać pomocy. Leila, przekonana, że zrobiła to, co musiała, opuściła mieszkanie, nie wiedząc, co się stanie dalej.

Czas mijał, a Joseph nie wyruszył na wojnę. Po kilku godzinach udało mu się jednak uwolnić. Z niemałym wysiłkiem zdołał zdjąć kajdanki i zerwać taśmę z ust. Był zły, ale jednocześnie rozumiał desperację Leili. Wiedział, że muszą porozmawiać i znaleźć inne rozwiązanie.

Leila, nieświadoma jego losu, żyła w ciągłym strachu i niepewności. Nie miała pojęcia, co się dzieje z jej ukochanym, ale wiedziała jedno – zrobiła wszystko, by go zatrzymać. Joseph, teraz wolny, musiał podjąć decyzję, co dalej.