Rozdział 43
Okazało się, że to nasi mokrzy przyjaciele którzy postanowili nie dopuścić do naszej wygranej. Wkońcu spadliśmy na ziemie ale nic nikomu się nie stało. Wszyscy zaczęliśmy się śmiać ale musieliśmy przestać bo przybiegli koledzy i koleżanki Czkawki
- Co się stało?- zapytała Astrid
- Czego wy tacy weseli?- zapytał Sączysmark
- Może ja tak na niego działam- odparłam w żarcie a wszyscy się na mnie spojrzeli jak na ducha
- Uszczypnijcie mnie bo to chyba sen- powiedzał Mieczyk a jego siostra go walnęła
- Proszę bardzo- powiedziała Szpadka
- Co cie tu do nas sprawdza?- zapytał Śledzik
- No cóż Czkawka powiedzał, że macie do mnie parę pytań więc odpowiem wam na nie- wyjaśniłam spokojnie. Po chwili przenieśliśmy się do ich bazy a potem zaczeła się lawina pytań
- Zdradzisz swoją tożsamość?- zapytała Szpadka
- Nie. To jest tylko moja i mojej przyjaciółki tajemnica- powiedziałam głaszcząc smoczycę po głowie
- A ty i Czkawka jesteście razem?-zapytał Sączysmark a ja się trochę zaczerwienienłam
- Nie do końca- powiedziałam uciekając trochę wzrokiem na bok
- Dasz się przelecieć na swoim smoku? Proszę - spytał Mieczyk
- Niestety Błyskawica nie lubi latać z obcymi- powiedziałam patrząc na Błyskawice jak bawi się z resztą smoków
- Opowedzała byś coś o gatunku tego smoka na którym latasz?- zapytał Śledzik
- Oczywiście. To jest Furia nieco spokrewniona z Nocnymi Furiami. Ich typ ognia to ładunki kumulacyjne acetylenu, tlenu w ogólnej nazwie to plazma, sposub tresury jest dość podobny do Nocnej Furi bo trzeba zdobyć zaufanie, kolor łusek jes czasem leko niebieski ale najczęściej są białe, ich cechy charakterystyczne to duże skrzydła, lotki na ogonie, płaska głowa, wysuwane zęby Rozpiętość skrzydeł jest taka sama jak u Nocnych Furii czyli 14 metrów, długość ciała to 8 metrów, ważą około 0,7 lub 0,8 tony, Zależy jak smok dużo je, atak Furi to 16, szybkość to 25, obrona u nich to 13, moc wystrału jest dość mocna bo aż 17, liczba strzałów jest taka sama jak u każdego smoka czyli 6, nie mają trucizny, zacisk szczęk to od 6 do 7, spryt to 20, ulubione danie to bodajże ryby. To na tyle
- Niesamowite- powedział Śledzik
- Jak ma na imię?- zapytała Astrid
- Burza a moja towarzyszka to Błyskawica- powiedzałam spokojna
- Ale twoje prawdziwe imie. Jak ono brzmi?- zapytała ponownie Blondynka
- Tego nie mogę zdradzić- powiedzałam spokojnie
🌨️🌨️🌨️
Podoba się rozdział? Mam nadzieję, że tak. Pewnie widzicid tu sporo błędów ale bez obaw wszyskie te błędy niedługo znikną. Bardzo was przepraszam za bochaterów ale wszyscy są zajęci więc do niedzieli
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro