Rozdział 20
- Raczej nie zabardzo... Choć czasem się zdarza ale my się tak nie przeżywamy- odpowiedźiał Czkawka. Na co ja wypuściłam głosniej powietrze
- Wciąż pamiętam jak się pierwszy raz spotkałyśmy... Wtedy byłyśmy nierozłączne jak dwie najbliższe sobie przyjaciułki... A teraz ta więź zaczyna słabnąc- powedziałam smutna
- Ale jak to słabnąc?- spytał zdziwiony Czkawka
- Normalnie, mniej czasu spędzamy ze sobą... Ona woli zajmować się Furiami przez co mnie trochę odciąża a ja zajmuję się Nocnymi Furiami... Mniej latamy razem po Archipelagu razem we dwie bo ona woli szukać kolejnych smoków z gatunków Nocnych Furii i Furii no a ja wtedy lece na miejsce naszego pierwszego spotkania i tam siedze do wieczora i tak najczęściej spędzamy dni- powedziałam zawiedzona
- A ty myślisz, że będziecie przyjaciółkami do końca życia?- zapytał leko zmieszany zielonooki
- Sama nie wiem jeśli będzie tak dalej to w to wątpię- odpowiedziałam a on zamilkł i reszte drogi do mojej chatki przemilczeliśmy
Perspektywa. Błyskawicy
Razem ze Szczerbatkiem poszłam w moje ulubione miejsce bo Mija musiała iść do swojej koleżanki z którą się umówiła
- A ty z Burzą często się kłucicie?- zapytał Szczerbatek patrząc przed siebie
- Kiedyś to wogule ale ostatnio się wszystko zmieniło- powiedzałam smutna
- Jak to się zmieniło?- Znów zadał pytanie
- Normalnie, gdy się pierwszy raz spotkałyśmy odrazu poczułyśmy, że coś nas łączy i zanim zdonżyłyśmy się zorientować byłyśmy nierozłączne... Ale po tym jak Burza i ja znalazłyśmy to miejsce to właśnie wtedy wszystko się zmieniło ona zaczeła się opiekować smokami i miała dla mnie mniej czasu więc postanowiłam ją odciążyć i potem mi zaczeło brakować czasu. Przez to już nie umiemy się dogadywać tak jak kiedyś- powedziałam patrząc przed siebie
- A ty myślisz, że będziecie przyjaciółkami do końca życia?- spytał patrząc na mnie
- Sama nie wiem jeśli będzie tak dalej to w to wątpię- powedzałam spoglądając na niego. Resztę drogi przeszliśmy w ciszy, muszę przyznać, że Szczerbek wyglądał jak by miała mu zaraz wylecieć tęcza z ogona a on by miał przelecieć cały Archipelag z zachwytu
🐉🐉🐉🐉🐉🐉🐉🐉🐉🐉🐉🐉🐉
I jest kolejny rozdział. Jak myślicie czy przyjaźń Burzy i Błyskawicy przetrwa?, albo czy Czkawka odkryje kim jest Burza?. To i jeszcze więcej w kolejnych rozdziałach a i zanim skończe zapraszam was na profile moich dwuch koleżanek
- MartynaWarsiska7
- Wiktorcia09
Powiem wam, że mają bardzo ciekawe opowiadania. I do zobaczenia w niedzielę
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro