7.Piersze"Kocham Cię"
*Naruto
Gdy pozbyłem się tych debili, to wruciłem do mojego pokoju, gdzie jusz sobie smacznie spał Sasuke. Podszedłem powoli do niego, a potem usiadłem na łużku koło niego. Zaczołem delikatnie bawić się jego włosami.
-jest taki słotki kiedy śpi - pomyślałem, tym wpatrując się na niego jak na ósmy cód świata. Położyłem się na łóżku i zasnołem wtulony do niego.
Następnego dnia
*Sasuke
Wstałem z samego rana i poczułem że ktoś się do mnie tuli. Odwruciłem się i okazała się że to był Naruto. Postanowiłem wstać, choć było to trochę ciężkie.
(Po umyciu się i ubraniu się)
Robiłem sobie jedzenie w kuchni, nagle poczułem, że ktoś się do mnie tuli od tyłu.
*Naruto
Gdy wstałem, zauważyłem że nie ma przy mnie Sasuke, więc postanowiłem wsrać z łużka i się ubrać oraz umyć . Gdy byłem umyty i ubrany, poszedłem na dół. Poczułem piękny żabach, który po chodził z kuchni, wiecz szedłem w jej kierunku. Gdy byłem na miescu, zobaczyłem że Sasuke gotuję. Podszedłem do niego i przytuliłem go od tyłu.
- czemu tak wcześnie wstałeś? - zapytałem
-nie mogłem zasnoć - odpowiedział - a ty? - powieiedział po chwili.
-poczułem, że cię nie ma przy mnie - powiedziałem, tym bardziej się do niego wtulać.
-ale z ciebie przylepa - powiedział, tym letko się śmiejąć.
-może, ale tylko twoja - poeiedziałem hytrze i delikatnie odwruciłem go do siebie.
(jak by co Sasuke jusz skończył gotować i gaz był wyłoczony)
I pocałowałem go w usta, a gdy przestałem, mocno go przytuliłem do siebie.
-jesteś główny? zrobiłem jajecznicę, spokojnie starczy dla nas dwóch - powiedział, tym trochę odsuwając się od demnie, tak że mogłem paczeć na jego piękne oczy.
-chętnie cioś zjem - powiedziałem i poszedłem wująć talerze z szafki.
(po zjedzeniu śniadania)
*Narator
Gdy chłopcy posprzątali po śniadanie,to Naruto wpadł na peweń pomysł.
-Hej Sasuke chcesz może obejrzeć jakiś film - spytał Naruto, tym patrząc się na bruneta, który siedział na kanapie.
-Jasne, tylko co będziemy oglodać? - spytał Sasuke. Naruto przez chwilę się zastanawiał.
-może jakiś choror - powiedział Naruto, po ktutkiej ciszy.
-spoko - powiedział Sasuke. Naruto usiadł koło sasuke i zaczoł szukać jakiegoś dobrego horroru. Gdy jusz wybrał, wyłoczył film, wzioł Sasuke na kolana i zaczęli oglodać.
(Koniec filmu)
*Naruto
Gdy skończył się fim, zauważyłem że Sasuke się we mnie mocno wtula
-dusisz mnie - powiedziałem ciężko
-przebraszam - powiedział trochę smutny i przestał mnie tulić. Chciał gdzieś puść, ale mu przeskodziełem, ponieważ złapałem go za rajlę.
--a ty do kąd? - spytałem, tym patrząc na niego.
-do koś napewno - powiedział z letkim uśmiechem.
-te dokoś może poczekać - powiedziałem tuląc się do niego.
(dlaczego z ciebie taka przulepa? - spytał z uśmiechem.
-możd dla tego że cię kocham - powiedziałem. Gdy nagle uświadomiłem sobie co powiedziałem i spojrzałem na Sasuke. Brunet był cały czerwony na twarzy.
-ja też cię kocham Naruto - powiedział. Spojrzałem na niego z niedowierzaniem, a on się szeroko. Złapałem go za tajle i przybliżyłem go do siebie.
dobra 👍🏼 to na tyle w tym rodziaże, następny nie 🙅 wiem kiedy się pojawi.to tyle :)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro