Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

7.Piersze"Kocham Cię"

*Naruto
Gdy pozbyłem się tych debili, to wruciłem do mojego pokoju, gdzie jusz sobie smacznie spał Sasuke. Podszedłem powoli do niego, a potem usiadłem na łużku koło niego. Zaczołem delikatnie bawić się jego włosami.
-jest taki słotki kiedy śpi - pomyślałem, tym wpatrując się na niego jak na ósmy cód świata. Położyłem się na łóżku i zasnołem wtulony do niego.

Następnego dnia

*Sasuke
Wstałem z samego rana i poczułem że ktoś się do mnie tuli. Odwruciłem się i okazała się że to był Naruto. Postanowiłem wstać, choć było to trochę ciężkie.

(Po umyciu się i ubraniu się)

Robiłem sobie jedzenie w kuchni, nagle poczułem, że ktoś się do mnie tuli od tyłu.

*Naruto
Gdy wstałem, zauważyłem że nie ma przy mnie Sasuke, więc postanowiłem wsrać z łużka i się ubrać oraz umyć . Gdy byłem umyty i ubrany, poszedłem na dół. Poczułem piękny żabach, który po chodził z kuchni, wiecz szedłem w jej kierunku. Gdy byłem na miescu, zobaczyłem że Sasuke gotuję. Podszedłem do niego i przytuliłem go od tyłu.
- czemu tak wcześnie wstałeś? - zapytałem
-nie mogłem zasnoć - odpowiedział - a ty? - powieiedział po chwili.
-poczułem, że cię nie ma przy mnie - powiedziałem, tym bardziej się do niego wtulać.
-ale z ciebie przylepa - powiedział, tym letko się śmiejąć.
-może, ale tylko twoja - poeiedziałem hytrze i delikatnie odwruciłem go do siebie.

(jak by co Sasuke jusz skończył gotować i gaz był wyłoczony)

I pocałowałem go w usta, a gdy przestałem, mocno go przytuliłem do siebie.
-jesteś główny? zrobiłem jajecznicę, spokojnie starczy dla nas dwóch - powiedział, tym trochę odsuwając się od demnie, tak że mogłem paczeć na jego piękne oczy.
-chętnie cioś zjem - powiedziałem i poszedłem wująć talerze z szafki.

(po zjedzeniu śniadania)

*Narator
Gdy chłopcy posprzątali po śniadanie,to Naruto wpadł na peweń pomysł.
-Hej Sasuke chcesz może obejrzeć jakiś film - spytał Naruto, tym patrząc się na bruneta, który siedział na kanapie.
-Jasne, tylko co będziemy oglodać? - spytał Sasuke. Naruto przez chwilę się zastanawiał.
-może jakiś choror - powiedział Naruto, po ktutkiej ciszy.
-spoko - powiedział Sasuke. Naruto usiadł koło sasuke i zaczoł szukać jakiegoś dobrego horroru. Gdy jusz wybrał, wyłoczył film, wzioł Sasuke na kolana i zaczęli oglodać.

(Koniec filmu)

*Naruto
Gdy skończył się fim, zauważyłem że Sasuke się we mnie mocno wtula
-dusisz mnie - powiedziałem ciężko
-przebraszam - powiedział trochę smutny i przestał mnie tulić. Chciał gdzieś puść, ale mu przeskodziełem, ponieważ złapałem go za rajlę.
--a ty do kąd? - spytałem, tym patrząc na niego.
-do koś napewno - powiedział z letkim uśmiechem.
-te dokoś może poczekać - powiedziałem tuląc się do niego.
(dlaczego z ciebie taka przulepa? - spytał z uśmiechem.
-możd dla tego że cię kocham - powiedziałem. Gdy nagle uświadomiłem sobie co powiedziałem i spojrzałem na Sasuke. Brunet był cały czerwony na twarzy.
-ja też cię kocham Naruto - powiedział. Spojrzałem na niego z niedowierzaniem, a on się szeroko. Złapałem go za tajle i przybliżyłem go do siebie.

dobra 👍🏼 to na tyle w tym rodziaże, następny nie 🙅 wiem kiedy się pojawi.to tyle :)










Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro