Rozdział 9/9 .
Chodzę już od miesiąca na siłownię i zauważyłem znaczną różnicę , coraz więcej mięśni i szersza klatka piersiowa
Stałem się pewniejszy siebie , nawet dziewczyny zaczepiały mnie na siłowni
-Jestem Ola -powiedziała długonoga dziewczyna która podeszła do mnie
-Karol -miło mi
-Chyba jestes tu pierwszy raz bo nie widziałem cię wcześniej
-Tak dopiero się przeprowadziłam i postanowiłam trochę poćwiczyć
-Niczego ci nie brakuje-powiedziałem
-Oj przestań zawsze dbałam o kondycje , może poćwiczymy razem?
-Z wielką chęcią tylko nie wiem co powie trener
-Na pewno zgodzi się -powiedziała
Trener nie miał nic przeciwko by trenować nas oboje , w parze ćwiczyło się o wiele lepiej.
Wychodząc z Olą z siłowni minąłem się w drzwiach z Kasią i jej gogusiem
Poznała mnie , przez chwile wydawało mi się że jest smutna
-Karol zaczekaj -krzyknęła
Nie zareagowałem , szedłem dalej
nie zatrzymując się
-Co to za dziewczyna-zapytała Ola
-Chyba mnie pomyliła z kimś -odpowiedziałem
Zapraszam do czytania, jakie wrażenia.Czekam na komentarze.
Do zobaczenia, spokojnej nocy🌜
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro