Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 8/8 .

Wstałem rano by zrobić zakupy w pobliskim sklepie
Zmiana wyglądu wiązała się także ze zmianą odżywiania
Kupiłem owoce , warzywa i wędliny drobiowe .

Po zjedzeniu śniadania spakowałem do torby strój sportowy ,  butelke wody do picia i ruszyłem na siłownię .

Po wejściu i pokazaniu karnetu został mi przydzielony trener
-Witaj -jestem Jacek i będę twoim trenerem
-Karol-przedstawiłem się

Od razu pokazał mi na czym będziemy pracować.
-Bieżnia , orbitek , atlasy , hantle , drążki
-Sporo tego-powiedziałem
-Karolu dzisiaj zaczniemy od rozgrzewki a potem bieżnia
-Ok -ale moja kondycja jest słaba i nie wiem czy dam rade
-Spokojnie -dziś dam ci fory ale od jutra prawdziwe treningi.

Nie wiem co miał na myśli mówiąc o jutrzejszym treningu jak ja już ledwo żyłem po dzisiejszym .

Po godzinie ćwiczeń zmęczony wróciłem do domu nie myśląc o jedzeniu skoro moje całe ciało to jeden wielki ból
-Cholera będę mieć zakwasy-powiedziałem do siebie i  wziąłem tabletke na ból .

Zadzwoniłem do szefa że potrzebuję pare dni wolnego
Szef marudził ale w końcu zgodził się 
Obolały położyłem się i zasnąłem

Codziennie wstawałem i chodziłem na treningi , trener miał do mnie cierpliwość bo wszystko szło mi opornie i szybko odpuszczałem
-Karol -nie poddawaj się

Motywował mnie a ja coraz lepiej wykonywałem ćwiczenia , nawet zauważyłem że  z każdym dniem jest mnie trochę więcej
Już nie jestem taki chudy i o to mi chodziło.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro