Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

PROLOG

- Emmo, co narysowałaś?- zapytała kobieta małą, pięcioletnią dziewczynkę o ciemnych włosach i zielonych jak dziki las, oczach.

- Kwiatuska...- powiedziała dziewczynka z szerokim uśmiechem, pleniąc sobie.

- Cudowny.- odparła pani i nachyliła się nad nią. Patrzyła chwilę jak dziewczynka koloruje płatki kwiata. Po chwili się wyprostowała i podeszła dalej.

Kobieta zatrzymała się ławkę przed dziewczynką i schyliła się nad pewnym chłopcem o ciemnych włosach i piwnych oczach.

- A ty Alex'ie?- zapytała z szerokim uśmiechem.

Chłopiec podniósł się z miejsca i stanął na krześle, tak aby go z każdy widział, zawsze lubił być w centrum uwagi.

- Dinozaura!- ryknął i zaczął udawać dinozaura. Cała sala dzieci wybuchła śmiechem razem z kobietą. Każde dziecko się śmiało, oprócz małej, zielonookiej dziewczynki. Obok niej siedziała blondynka z niebieskimi oczami, która też się nie śmiała. Miała dwa kucyki w ręku i się nimi bawiła.

Dziewczynka z ciemnymi włosami się odezwała.

- Ale ty jestes nie mondly...

Chłopiec na te słowa odwrócił głowę w jej stronę i popatrzył na nią złowrogo.

- Nie plawda!- tupnął nogą.

- Plawda...- odparła dziewczynka.

Chłopiec chciał zacząć płakać. Zszedł z krzesła i podszedł do dziewczynki. Złapał jej obrazek.

- Ej! Odaj!- krzyknęła wstając.

- Nie!- powiedział i podarł obrazek dziewczynki. Dziewczynka otworzyła szeroko usta. Zaczęła płakać a chłopczyk się z niej śmiał.

- Nienawice cie!- krzyknęła ciemnowłosa szlochając.

- Ja cebie tesz!- krzykną.

I tak właśnie się zaczęło...

                  --------

Hejooo!

Na wstępie mówię, że wszystkie błędy w dialogach są napisane specjalnie...  😂😂

To dopiero prolog więc luz...

Kosiam 💗

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro