nazywam sie angelika mucha. rok temu moje rzycie zmienilo sie o 180 centynetryuw a to wszystko za sprawom czekolatookiego sexownego zlego youtubera.. on jest niebezpieczny i wlasnie ucieklam z katowic do krakowa aby kontynułowac kariere i uciec od jasiunia.. nie koham go a przynajmniej tak sobie wmawialam. tęsknie troche za szkolom ale ciesze sie ze ekipa z katowic nie jest juz moim problemem bo heloł jestem gwiazdom światowego formatu -,- dzisiąj premiera mojej debiutanckiej ksionrzki "powrut na szczyt" o mojim idolu jastinie
opowiada ona o tym aby spełniać swe mażenia (to co ze w tej książce sa moje zdjencia bo jestem piekna -,-) no ale wracając do żeczy wlasnie podpisywałam autografy dla moich muszek... w pewnym momęcie podeszła do mnie ciemna okaptużona postać na hulajnodze z napisem "terefere" a na bluzce miała napis "rezi styles" noi miał jeszcze skarpetki i klapki a w dłoni maczete .... omg on zaczol jechac prosto na mnie!!! zaczelam uciekać ale on gonił mnie przez cały rynek i wkoncu na mnie wpadł..... lerzal na mnie... czułam zapah jego perfuma... tego w kturym sie zakohalam w młodzieńczych latach...........
....
.....
.....

....

Patros

----------------
hej kohani
wrucilam po długiej przerwie
mam nadzieje ze 1 rozdział 2 części powalil was na lopatki i jeszcze niejeden raz nowe rozdzialy was zaskoczom
chcialam podzienkowac ze pomimo tak długiej przerwy nadal som tu nowi czytelnicy
zostaw lapke w gure i dodaj ksionrzke do biblioteki aby sledzic dalsze losy andzęliki

pa pa