Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 1.

Hogwart.

Całą podróż spędziłem siedząc razem z innymi slizgonami, oraz przemądrzałą Pansy Parkinson, która opowiadała jak to musiała zrobić sobie loki i spaliła sobie włosy mugolską lokówką, bo nie można używać magii... Nienawidzi z nimi spędzać czasu, nie zniósł by gdyby nie Blaise, czarnoskóry chłopak, który jak na slizgonami jest całkiem przyjemny i spoko, zna mnie od trochę innej strony niż inni, mogę z nim normalnie porozmawiać, a Crabe i Goyl to tylko goryle, które maja odstraszyc innych, jest z nimi łatwiej, niekt przypadkiem sie nie napatoczy...

W pierwszej kolejności wszyscy udali sie do Wielkiej Sali, transport jak zawsze był ten sam. Zwierzęta które ciągnęły powozy mogli zobaczyć tylko Ci, co wiedzieli czyjąś smierć. Od zawsze wiedziałem, ze Blaise je widzi jednak nigdy o tym nie mówi i unika wzrokiem, nie chce aby ktoś wiedzial, jednak ja zwróciłem uwagę na rumieńce i ukradkowe spojrzenia, potrafię wymienić jeszcze kilka innych osób, jednak wolę się nie odzywać.

Wszystko odbywało się tym samym schematem co rok wcześniej, i jeszcze rok, to juz szósty raz... Przydzielenie pierwszakom do domów, zapomniałbym o piosence czapki, nic dziwnego ze taka długa, miała rok na wymyślenie jej i na samym końcu zaczęło się coś, co lubiłem najbardziej.
-Drodzy uczniowie - chwila ciszy i rozbawiajacy błysk w oku profesora Dumbledor'a - i uczennice, cieszę się, ze mogę powitać nowe twarze, jak i zobaczyć niektóre juz mi znajome i te których juz chyba do śmierci będę pamiętał - zesłał wzrok w stronę bliźniaków Weasley'ów, których rude czupryny były widoczne z drugiego końca sali. Po długiej i bardzo śmiesznej przemowie, mina profesora zrobiła się dziwnie 'zadziorna' - a teraz najważniejsze, w tym roku zajda pewne zmiany, o których się teraz dowiecie wy, jak i inni profesorowie. W kwestii poprawieniu relacji miedzy uczniami od szóstych klas i w zwyżki bedą łączone pokoju z współlokatorami z innych domów - po sali rozszedł się dźwięk sprzeciwu, a nawet ktoś krzyknął 'czy to znaczy ze będę mógł być.w pokoju z dziewczyna?' - decyzja została podjęta, drodzy uczniowie proszeni są aby poczekać na korytarzu, tam bedą pojawiały się nazwiska uczniów dobranych w pary, walizki bedą juz czekać w pokojach. Dziękuje i do zobaczeni.

\\wohoho ale się porobiło :) ciekawe kto będzie z Draco :P gwiazdki :) //

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro