Jestem Kiyomi Oroku. Moim ojcem jest Oroku Saki. Nie znam matki. Ojciec mówił mi, że umarła po moich narodzinach. Nie wiem co o tym myśleć. Umysł podpowiada mi, że mówi prawdę ale serce podpowiada mi odwrotnie. Że kłamie. Obecnie mam 15 lat. Od dziesięciu lat ojciec mnie wykorzystuje. Nikt o tym nie wie. Boje się, że jak powiem o tym komuś to ojciec się rozzłości i mnie pobije. Czasami mnie uderzy ale w szkole mówię, że przewróciłam albo coś innego. Mam do początku pleców brązowe włosy z małą grzywką którą mogę układać ta jak chce. Moje oczy są koloru ciemnego niebieskiego. Mój rodziciel uczy mnie sztuk walki. A dokładnie ninjutsu. To jedna z moich pasji. Ale drugą pasją jest gra na gitarze, trzecią jest śpiewanie, a ostatnią układanie piosenek. Ojciec nie wie o tym. Ćwiczę poza domem. Mieszkamy w Nowym Jorku. Nigdy nie powiedział mi skąd ma poparzenie na prawej stronie twarzy. Nie przychodzi na wywiadówki do szkoły. Brzydzę się go. Za to co mi robi. Nawet jego sługusy próbują ze mną gadać ale ojciec karze się im trzymać ode mnie z daleka. Nie pozwala mi się z nikim spotykać. A zwłaszcza z chłopakami. Czasami jak się wkurzy na swoje sługusy i wtedy wyżywa się na mnie. Jestem tym wszystkim bardzo zmęczona. Czasami myślę by odejść z tego świata albo uciec od ojca. Ale nie mam tyle odwagi by to zrobić. Nie wiem kim była moja mama. Czasami myślę, że on robi mi to specjalnie. Ale no cóż. Nie mam nikogo poza ojcem. Muszę jakoś dotrwać do swoich 18 urodzin. Mam nadzieje, że wtedy uwolnię się na zawsze od tego potwora. No ale muszę mieszkać jeszcze z nim te trzy lata. Każdy dzień jest jak udręka. Prawie codziennie muszę się na niego patrzeć. Znosić jego słowa, dotyk i inne rzeczy. On mnie nigdy by mnie nie skrzywdził. Jeśli chodzi o krzywdę fizyczną. Bo psychikę mam już mocno zranioną. Jedynie jak wychodzę z domu bez pozwolenia ojca staram się zapomnieć o tym co dzieje się w domu. Ale nie jest to takie łatwe jak myślę. Jak wracam biję mnie albo wykorzystuje seksualnie. Jak mam siniaki od pobicia przez ojca maluję się wtedy. Ale jak mam na szyi zrobione przez niego malinki zakrywam szyję chustą. Jestem jedynie nastoletnią kunoichi krzywdzoną przez ojca.