🌺
Niall: Heeejka!
Carla: Witam pana serdecznie
Carla: Po cóż pan do mnie pisze jeśli można wiedzieć?
Niall: Mam dla pani pewną propozycję
Niall: I mam nadzieję że się pani zgodzi
Carla: Słucham zatem uważnie co ma mi pan do powiedzenia
Niall: Sobota, wieczór, u mnie
Carla: Czy to jakaś sugestia proszę pana?
Niall: Ależ oczywiście
Niall: Będzie mi niezmiernie miło jeśli zabierze pani kogoś ze sobą
Niall: Wszyscy mile widziani
Carla: Czyli impreza, wiedziałam!
Niall: Aż tak przewidywalny jestem? 😆
Carla: Znam ludzi po prostu
Carla: A po drugie: doskonale wiem że ci się nie podobam
Carla: I trochę mi przykro 😢
Niall: Oh, nie chciałem zranić twych uczuć
Niall: Kocham cię oczywiście i nic tego nie zmieni
Niall: Jesteś piękną inteligentną i utalentowaną kobietą i wierzę że ktoś to kiedyś doceni
Niall: Ja niestety nie byłem w stanie
Carla: Uznajmy że ci wierzę
Carla: Dobra, to teraz pytanie
Niall: Zamieniam się w słuch
Carla: Kto jeszcze będzie i co ze sobą zabrać?
Niall: A już ci mówię kochana
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro