Najlepszego dla Shawna, który kończy dzisiaj 24 lata! 🥳😇✨❤️

~~~~~~~~~~
Kochany pamiętniczku,

Znów dawno nie pisałam, ale tym razem mam ci coś do powiedzenia.

Pamiętasz pewnie, jak mówiłam ci o spotkaniu z Andrew, prawda? To od niego się głównie zaczęło. Załatwił wszystko - piosenki, płyta, wywiady, koncerty... Wszystko to było niesamowitym doświadczeniem, nie tylko dla Shawna, ale też i dla mnie.

Handwritten było jego pierwszą płytą, Life Of The Party pierwszą piosenką, a ja pierwszą fanką.

Do dziś też pamiętam pierwszy wyjazd Shawna na jego pierwszy koncert. Mieliśmy po 16 lat. Oboje byliśmy jeszcze dziećmi, a mimo to otwierały się przed nami ścieżki do kariery.

Pierwszy koncert Shawna był w dniu mojego pierwszego przesłuchania. Żadne z nas nie mogło tego przełożyć, nie mieliśmy wyboru. Siedziałam jednak na korytarzu, czekając na swoją kolej, podczas gdy Shawn śpiewał na scenie. Oglądałam go w internecie, aż w końcu mnie wywołali.

Kiedy spotkaliśmy się już dwa dni później, żadne z nas nie mogło przestać gadać. On opowiadał o koncercie, ja o przesłuchaniu. Dla nas obojga było to ekscytujące - szczególnie że to była nasza pierwsza poważna rzecz, sytuacja w życiu.

I żadne z nas wtedy nawet nie sądziło, że będziemy tak znani na świecie.

Carla Marika Hernandez