Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

UZUPEŁNIENIE INFORMACJI! + NOMINACJA

Znowu coś poszło nie tak z publikacją, przepraszam ;;

Pozdrawiam wszystkich, którzy myśleli, że już dodałam rozdział. Nie ma tak dobrze xD Ale obiecuję, że to ostatni zaśmiecacz.

Dobra, ziomki, zmiana planów trochę XDD

I tak każdy już to wie, poza tym ukrywanie tego strasznie by mnie męczyło, więc

nowe konto to tokiomotel13. Tam będą autorskie opowiadania i aż 2 ff, więc możecie zaobserwować albo zajrzeć, nie wiem XDD

Szybko zmieniam zdanie ;;

Dobra, kolejna informacja. W sobotę stwierdziłam, że usunę to konto, bo tak byłoby mi wygodnie. Niektórzy ludzie to zaakceptowali (dziękuję), a niektórzy zaczęli mi grozić i mnie męczyć (bizon69 XD). Więc, żeby już wszyscy wiedzieli i żeby nie było niedomówień, jednak nie usunę tego konta. Co prawda na 90% nie będę już tu nic publikować, ale będę tu wchodzić od czasu do czasu.

W związku z tym polecam zaprosić mnie na fb lub po prostu zaobserwować nowe konto, o ile oczywiście wciąż chcecie mieć ze mną kontakt xD

Zauważyliście, że pozmieniałam okładki i dodałam podtytuły? Podobają się? Zrobiłam je kilka dni przed decyzją o porzuceniu konta, ale skoro wróciłam, to czemu by nie skorzystać XD

Jeszcze jedna sprawa. Schowałam resztę niedokończonych opowiadań, bo mnie denerwowały i miałam większe wyrzuty sumienia. Jakby ktoś koniecznie chciał przeczytać te głupoty, bo nie zdążył, to piszcie na priv.

Ok, przejdźmy do nominacji. Nominowała mnie kochana  Shining_Coffe.

Muszę:
• napisać 20 faktów o sobie
• napisać one shota o dowolnej tematyce

Dobra, jedziemy z tematem.

1. Mam na imię Natalka.

2. Mam dzisiaj 14. urodziny ^^

3. Uwielbiam Więźnia labiryntu oraz wszystkie jego kontynuacje. Ostatni prequel mnie zabił ;""""")

4. Lubię naprawdę wiele zespołów, ale najbardziej Foster the People, The Beatles, Bastille, Of Monsters and Men oraz Tokio Hotel.

5. CASTLE ON THE HILL DJSBDJSBDJSGX

6. Uwielbiam Endgame, ale trzeciej części jeszcze nie ma w jedynej księgarni w pobliskim mieście ;;

7. A właśnie, mieszkam na wsi.

8. WE WERE BORN TO SHIP VICTUURI

9. OTAYURI TEŻ ;;

10. Kocham wszystkie serie Ricka Riordana. Czy on kiedyś skończy pisać? XD

11. Tylko raz w życiu zakończyłam opowiadanie happy endem. To się nigdy nie powtórzy XD

12. Kocham język niemiecki, ale jak mam się go uczyć to XDDD

13. <--- moja fav liczba

14. Roksanka mnie zaraziła Green Dayem ;; (to się w ogóle odmienia? XD)

15. Kocham swoje zwierzątka całym sercem

16. A mam kota Persefonę i psa Tutusia, ale lubię na niego wołać Duduś ;;

17. Pottermore przydzieliło mnie do Hufflepuffu i totalnie się zgadzam XD

18. WOLFSTAR, DRARRY I SCORBUS ŻYCIEM XD

19. Mam otyłość ;~;

20. W tym momencie skończyły mi się pomysły na fakty.

A teraz One Shot! Tududu! Nie będzie to związane z Ninjago ani niczym innym, więc wiecie XD Przepraszam za przekleństwa w nim zawarte, ale nie mogłam się powstrzymać. Cholera, muszę się tego odzwyczaić D;

~~

Lynwood spoglądał na mnie ospale. Nie miałem pojęcia, o czym chłopak myślał. Chciał mnie zabić? A może wyściskać? Te spojrzenie orzechowych oczów kryło za sobą wszystko i nic jednocześnie.

Westchnąłem cichutko i zacisnąłem pięści.

Siedzieliśmy naprzeciwko siebie; ja na wysokim taborecie, on na podniszczonym krześle. Światło migało, żarówka prawdopodobnie była na skraju wytrzymałości.

Chciałem się odezwać, ale gdy tylko nabrałem powietrza, Lynwood się rozbudził.

- Chad.

Spojrzałem na niego pytająco. Wtargnął do mojego domu bez słowa tuż przed chwilą. Czułem się w obowiązku, by go ugościć, ponieważ tak naprawdę bałem się kłopotów. W innym przypadku zrzuciłbym go z okna, gdyby tylko nadażyła się okazja.

Lynwood nie powiedział nic więcej, ale zaczął się wiercić na krześle.

Najwyraźniej po prostu chciał mnie nastraszyć. Szpiedzy tacy są. Pracują dla obu stron, ale żadna z nich nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Gdy szpiedzy pojawiają się w domu kogoś takiego jak ja, to mam powód do obaw. Lynwood co prawda nie jest szczególnie wysoko postawiony, ale jest wystarczająco groźny.

- Chad - powtórzył moje imię z dziką satysfakcją.

- Mów, co musisz i wypieprzaj. Nie chcę kłopotów. - Zdenerwowałem się.

Lynwood zaśmiał się gardłowo i po raz pierwszy spojrzał mi prosto w oczy. Miałem wrażenie, że widzi wszystkie moje grzechy i się z nich nabija.

- Kojarzysz może Cordelię Marx? - Jego ręce zaczęły się trząść, a ja momentalnie zamarłem.

Cordelia Marx.

Oczywiście, że ją kojarzyłem. Cordelia była amatorką w szpiegostwie. Już przy pierwszym spotkaniu jej nie polubiłem. Wydawała się być za bardzo po naszej stronie. Szpiegom nie wypada się wychylać. Byłem pewien, że to pułapka.

Spotykałem ją coraz częściej. Dziewczyna stała się moim małym koszmarem. Uratowała mi życie wielokrotnie. Ciągle się uśmiechała. Chciała rozmawiać tylko ze mną. Zakochała się we mnie.

Dlatego ją zabiłem.

Lynwood zaczął się cały trząść. Byłem pewien, że zaraz się rozpłacze jak małe dziecko.

- Zaufała ci - wyszeptał. - Mówiłem jej: ,,Ci dobrzy są niezdecydowani. Nie rozmawiaj z nimi. Nie warto. Jesteś szpiegiem".

Chłopak mówił bardzo cicho, coraz trudniej rozróżniałem słowa.

- Ale ona była inna - kontynuował. - Pokochała cię, Bóg jeden wie za co.

Powoli sięgnąłem za pasek po swój pistolet. Lynwood nie był głupi.

- Chcesz mnie zastrzelić? - Zaśmiał się. - Droga wolna, przyjacielu. Mam nadzieję, że wyrzuty sumienia zabiją cię szybciej, niż mój ojciec.

Wystrzeliłem. Krew zaczęła się sączyć z miejsca, do którego celowałem.

Chłopak był w szoku. Upadłem na podłogę, ból był nie do wytrzymania. Czułem, jak rozrywa moje ciało na kawałeczki.

Lynwood wstał i spojrzał w moje ciemniejące oczy.

- Samobójstwo, hmm? Mądrze, frajerze. Gdybyś w zaświatach spotkał Cordelię - w co wątpię, bo ty będziesz smażył się w piekle, na co ona jest zbyt dobra - to powiedz jej, że ją kocham.

Lynwood z uśmiechem szaleńca zmiażdżył butem moją dłoń, w której wciąż rozpaczliwie trzymałem pistolet. Żarówka wciąż migała, nie mogąc się zdecydować, czy chce działać, czy nie.

Usłyszałem jeszcze jeden huk i poczułem kolejną kulkę przebijającą moją skórę.

- W piekle będą cię należycie traktować, skurwysynie.

Pomyślałem, że Lynwood ma całkiem ładny głos.

~~

Piszcie, jak Wam się one shot podoba. Możecie go uznać za małą zapowiedź tego, co będzie pojawiać się na nowym koncie ^^ Wybaczcie, że taki krótki i bezsensowny, ale pisałam go na szybko xD

Nie mam pojęcia kogo nominować przepraszam xD

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro