Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Śledź w sieci

W tym roku walka o prawa do badania jaskini nie zakończyła się pomyślnie dla ekipy z miasta.

Mamy to, dobrze.- powiedział do telefonu mężczyzna w garniturze, obok krzątających się pracowników w ubraniach roboczych i kostiumach do nurkowania.- Kończymy na dzisiaj. Wszyscy są bezpieczni? Wszyscy wyszli z wody?

Szefie, Janusz nie wrócił. A w sadzawce jest krew.- facet usłyszał przeszywający krzyk, wszyscy obrócili się w stronę krwawiącego pracownika, bez ręki.

Jest ich za dużo! Uciekajcie!- zanim całkiem wyłonił się z jaskini padł martwy na podłoże, pazurzasta ręka z błonami wbiła się w klatkę piersiową, wciągając ofiarę do jaskini.

Niestety to nie był koniec, jak mogło się wydawać, po zmroku jakieś dzieci wyszły z groty, z świecącymi ślepiami... Szum fal zwrócił ich uwagę, i pobiegły do morza. Po paru minutach wróciły większe.

Następny dzień...

Apartament Elizy.

Wydarzenia z poprzedniej nocy przyniosły więcej zmartwień niż przypuszczano. Od dzisiaj, dostęp na plażę jest zamknięty, każdy kto wejdzie bez zezwolenia zostanie zaaresztowany dla własnego bezpieczeństwa.- prezenterka została zabrana przez ochronę- Przepraszamy za niezapowiedziane problemy. Puśćcie reklamy.

Eliza spojrzała przez okno, spodziewając się pary świecących oczu. Tym razem mogła odetchnąć z ulgą, bo ich nie było- Dzisiaj nie masz siły, by obserwować, co?- Niestety, w świetle świecącym w okno zobaczyła stworzenie, jednak nie bała się. Poczuła jedynie jak traci przytomność.

Obudziła się w grocie, ale nie tej obserwowanej i badanej. Przed sobą zobaczyła ciekawskie mewy, odganiane przez młodą dziewczynę- Głupie mewy, przynieście mi ryby. Budzi się.

Kobieta z pojedyńczymi łuskami na ramionach popchnęła dziewczynkę na bok- Odsuń się, ja się nią zajmę.- zawarczała na mewy, które nie dawały za wygraną.

Eliza straciła przytomność, znowu...

..................

ta da

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: