Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

7. Zmiana

Obudziłem się w obcym miejscu, a no tak... wczoraj natrafiłem na mały bar. Najwidoczniej znalazłem sobie w nim jakieś towarzystwo, raczej w 99% mnie nie znały skoro tu wylądowałem.

Rozejrzałem się i rozpoznałem pokój hotelowy, nagle me spojrzenie spoczęło na czarnowłosej kobiece. Spoglądała na mnie siedząc na brzegu łóżka. Wspomnienia powróciły do mnie...

-Doberk! Najwyższa pora byś się obudził już myślałam, że zasnąłeś na wieki hehe- usłyszałem perlisty śmiech i uśmiech tak pogodny,że zaparło mi dech. Ponownie poczułem to ciepło w sercu jak gdyby ona była zapalnikiem do moich uczuć.

-Hejjj- powiedziałem zachrypniętym głosem, słabo wiem, ale mnie zatkało.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro