Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

36. Wnioski

Wraz z nowymi losami nastawał mini chaos, a tu było centrum. Krzyki szczęści jednej strony, a załamanie z drugiej. Będzie ciekawie jednym słowem.

Dziś to był jakiś dzień przypominajek dosłownie, każdy coś wyciągał na światło dzienne drugiemu. Padło i na mnie.

-Jak jesteśmy  w temacie to wisisz nam wspólny wypad...na twój koszt!.- przypomniał najstarszy.

Faktycznie teraz nie mam problemu jak wcześniej, ale to ostatnie by podarowali...

-Tak dobrze to nie ma.- zaprotestowałem zaraz. Widząc ich świecące oczy poddawałem się powoli. - Najwyżej coś do jedzenia nic więcej!- dodałem na koniec.

Chóralne YEAHHHHH!!! wypełniło pokój. Miałem nadzieję nie żałować tego później. W głębi byłem szczęśliwszy, kawałek lodu odpadał z każdym dniem spędzonym jak dziś.

"Nic nie trwa wiecznie."


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro