15. Ponownie razem
Po zapakowaniu głównie ubrań i najpotrzebniejszych rzeczy do walizek usiadłem.
-Jestem gotowy, przyjdźcie po mnie na górę.- krótko przekazałem wiadomość i czekałem.
Nie posiadałem żadnych szczególnych wspomnień z tym miejscem więc brak sentymentów, jedynie komfort odizolowania. Słysząc dzwonek wstałem i wpuściłem grupę mężczyzn.
-Co się stanie z tym miejscem?
-Będzie stało puste, umowa za jakiś czas wygasa i inny członek może będzie z niego korzystać.-Aha
Stałem sam przed drzwiami dormu, walizki wokół mnie. Inni odjechali, a ja zbierałem się na odwagę. Dzieliło mnie niewiele od nich, jeden ruch i zobaczę ich.
Zrobiłem to, zadzwoniłem później tylko odgłos kroków i ciepłe ramiona.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro