Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2. *2*

- Witam moich widzów - powiedział do kamerki - Dzisiaj taki luźniejszy lajwik.

Od razu pojawiło się pełno komentarzy o różniej treści. Było pełno pytań odnośnie nowej piosenki jaką były "Plotki", które wyszły stosunkowo nie dawno.

Prowadziliśmy lajwa (tsa...live wiem) około godziny, lecz Multi widząc moje zmęczenie przeprosił widzów i zakończył transmisje na żywo.

***

Misiek obudził mnie krótkimi pocałunkami.

- Która godzina ? - zapytałam podpierając się na łokciach.

- Za dwadzieścia ósma ( 7:40 xd) - powiedział spokojnym głosem.

W szybkim tempie wyskoczyłam z łóżka i równie szybko otworzyłam szafę wyciągając z niej przypadkowe rzeczy. Miałam już wychdzić do łazienki na poranną toalet, ale zatrzymał mnie śmiech mojego chłopaka. Od razu posłałam w jego stronę zaciekawione spojrzenie.

- Jest w pół do siódmej - zwijał się ze śmiechu.

- Ty głupi obrzygańcu ! - rzuciłam w niego ubraniami, które miałam w rękach.

Ten nic sobie z tego nie robił tylko dalej się śmiał.

- Jak wyskoczyłaś ! - wskazał na mnie palcem.

Wskoczyłam na łózko, a potem wdrapałam się na Rychlika. Siedziałam na nim okrakiem i zrobiłam to co wtedy w aucie, czyli pocałowałam go, a potem przejechałam językiem po górnym szeregu zębów. Jemu, aż zaświeciły się oczy. Zaczął mnie całować, a ja z trudem musiałam się od niego oderwać.

- Teraz przeraszam, ale mam inne sprawy do załatwienia - uśmiechnęłam się i z niego zeszłam udając się w stronę łazienki.

- No wiesz co !!?? - usłyszałam jego głos z pokoju.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro