2. *2*
- Witam moich widzów - powiedział do kamerki - Dzisiaj taki luźniejszy lajwik.
Od razu pojawiło się pełno komentarzy o różniej treści. Było pełno pytań odnośnie nowej piosenki jaką były "Plotki", które wyszły stosunkowo nie dawno.
Prowadziliśmy lajwa (tsa...live wiem) około godziny, lecz Multi widząc moje zmęczenie przeprosił widzów i zakończył transmisje na żywo.
***
Misiek obudził mnie krótkimi pocałunkami.
- Która godzina ? - zapytałam podpierając się na łokciach.
- Za dwadzieścia ósma ( 7:40 xd) - powiedział spokojnym głosem.
W szybkim tempie wyskoczyłam z łóżka i równie szybko otworzyłam szafę wyciągając z niej przypadkowe rzeczy. Miałam już wychdzić do łazienki na poranną toalet, ale zatrzymał mnie śmiech mojego chłopaka. Od razu posłałam w jego stronę zaciekawione spojrzenie.
- Jest w pół do siódmej - zwijał się ze śmiechu.
- Ty głupi obrzygańcu ! - rzuciłam w niego ubraniami, które miałam w rękach.
Ten nic sobie z tego nie robił tylko dalej się śmiał.
- Jak wyskoczyłaś ! - wskazał na mnie palcem.
Wskoczyłam na łózko, a potem wdrapałam się na Rychlika. Siedziałam na nim okrakiem i zrobiłam to co wtedy w aucie, czyli pocałowałam go, a potem przejechałam językiem po górnym szeregu zębów. Jemu, aż zaświeciły się oczy. Zaczął mnie całować, a ja z trudem musiałam się od niego oderwać.
- Teraz przeraszam, ale mam inne sprawy do załatwienia - uśmiechnęłam się i z niego zeszłam udając się w stronę łazienki.
- No wiesz co !!?? - usłyszałam jego głos z pokoju.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro