Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2. ★pocałunek UwU★

Nexe

Nwm kto: Nexe będzie miał pokój z

Oby tylko nie Jawor i może Ewron

Nwm kto- z Ewronem

Wykrakałem

Nwm kto- Mandziem i Yoshim

W pokoju

Y: co robimy?
N: ja chyba będę się kładł spać
E: ktoś wie o której jutro śniadanie?
N: rano
E: dzięki :/
N: idę się przebrać
M: okej

Kilka minut później

*Nexe wchodzi do pokoju*

N: siema już jestem co robicie?
E: gramy w pytanie czy wyzwanie chcesz też?
N: nie ja idę spać

Rano

Obudziłem się chciałem wstać ale nie mogłem po chwili zdałem sobie sprawę Yoshi śpi koło! I mnie obejmuje chciałem się wyrwać ale nie mogłem chciałem też go obudzić ale śpi jak kamień ehh nic po chwili zasnołem

Później

Myślałem że to sen ale nie Yoshi mnie puścił i wstał otworzyłem oczy i powiedziałem

N: Yoshi gdzie idziesz?
Y: d-do ł-łazienki
N: a oki

Później

E: Nexe wystawaj
N: CO?!
E: śniadanie
N: ehh ok już idę się przebra

Na śniadaniu

N: Yoshi mogę koło ciebie usiąść?
Y: j-jasne
*Siada*
N: Yoshi czemu koło mnie spałeś?
Y: emm... Bo... Eeee...
M: hejo chłopaki o czym rozmawiacie?
N: hej Mandzio hej Ewron o niczym
*Mandzio i Ewron się dosiadają*
M: Ewron wpadł na pomysł
E: może pojedziemy nad jezioro
N: po co?
E: żeby se popływać
N: ehh mogę i iść
Y: ja też
Nitashi: mogę z wami?
E: okej
J: mogę też bo będzie nudno bez was?
M: okej okej to idziemy?
Y: tak

Kiedy już dotarli

N: to co robimy?
*Yoshi wpycha Ewrona do wody*
E: TY KU**O
Y: sorry :'D

5 minut później

N: trochę tu nudno
Y: to zobacz
*Yoshi rzuca w Jawora kamieniem*
J: NITASHI TY SMATO
Nitashi: co ja ci zrobiłem?
*Jawor rzuca w Nitashiego kamieniem*

I Jawor Nitashi i potem Ewron się rzucali kamieniami ja i Yoshi i też Mandio się śmialiśmy aż

*Jawor rzuca w Yoshiego Kamieniem*

Y: Jawor masz przesrane
J: o kurde

I Nitashi rzucił w Ewrona kamieniem ale on się uchylił i kamień trafił we mnie i wpadłem do wody przez kilka sekund nikt tego nie zobaczył i zemdlałem

Y: EJ NEXE! Nexe?
*Yoshi nurkuje widzi Nexe podpływa do niego i wyciąga na brzeg*

Y: (szepcze) Nexe proszę nie rób mi tego
N: (kaszle)
N: Y-Yoshi?
Y: Nexe ku**a nie rób mi takich numerów

I wtedy Yoshi mnie pszytulił

J: uuuuu jak słodko :3
Yoshi i Nexe: MOŻESZ SIE ODPIERDOLIĆ?!
J: :'c
E: ale słodko wyglądacie
Nitashi: ship :3
N: możemy już wracać?!
M: okej

O pierwszej w nocy

Ja se myślałem Mandzio i Ewron rozmawiali a Yoshi coś robił na telefonie

Nitashi: GRAMY W PYTANIE CZY WYZWANIE
N: jest pierwsza
Nitashi: wiem
Ewron i Mandzio: możemy zagrać
Nitashi: czemu powiedzieliście to w tym samym momencie? xD
N: ja też mogę pograć
Y: ja też
J: to gramy?
N: tia
Nitashi: to kto zaczyna
Y: ja Ewron pytanie czy wyzwanie?
E: wyzwanie :)
Y: pocałuj Mandzia
E: *czerwień się*
N: uuuu jaki czerwony się zrobił
E: zamknij pysk!
M: O.O
*Ewron całuje Mandzia w policzek*
Y: halo miało być w usta
E: nic takiego nie musiałeś ;)
Y: ehh

Kilka tur później stało się to

E: Nexe pytanie czy wyzwanie?
N: może być wyzwanie
E: pocałuj Yoshiego w usta :3
Y: czemu? :'(
N: *bardzo się zaczerwienił*
Nitashi: to będzie piękne ;')

UGH Ewron zabije

N: *całuje Yoshiego w usta*

J: *szepcze do Nitashiego* ale namiętnie się zrobiło

Kilka minut później :3

Y: Nexe wstawaj
N: Y-Yoshi? Co znowu?
Y: mam pomysł ale musisz mi pomóc
N: ale w czym?
Y: przenieść Ewrona do Mandzia :3
N: ale dlaczego?
Y: za tamto wyzwanie
N: ehh okej pomogę

Godzinę później

Eh nie mogę spać... A może... Nie to zły.... Dobra raz się żyje

N: *wstaje idzie do Yoshiego kładzie się koło jego* 😏

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro