4. ★¥ãøi★
Nexe
Tamten dzień był ciężki może zrobię live... Wchodzę na km może tam się coś zadzieje
Pograłem sobie trochę z chłopakami miałem zakończyć strema za pół godziny ale plany się zmieniły gdy Yoshi wbił na dc
Y: HEJ PACZOL JAWOR ZAHA, Hej kochanie~
Nie wiedziałem co robić Paczol i Jawor to wiedzieli ALE WIDZOWIE NIE jedyne co przyszło mi do głowy to wyłączyć strema
N: YOSHI TY KURWO!
Y: Nexe o co ci chodzi?
N: YOSHI KURWO MIAŁEM STREMA!
Y: o kurwa
Z: o co chodzi! I CZEMU MÓWICIE DO SIEBIE KOCHANIE?!
P: Nexe i Yoshi są parą
Y: Nexe może ludzie się nie skapną i pomyślą że to żart?
N: YOSHI DZBANIE WYŁĄCZYŁEM STREMA PO TYM CO POWIEDZIAŁEŚ
J: spokojnie i tak ludzie was shipowali
P: i robią fankiki
Z: czemu ja o tym nic nie wiedziałem że oni są parą :c
Wyłączyłem dc posłem się napić Kiedy już stałem w drzwiach moim oczom znów coś odpieldoliło i prawie nic nie widziałem tylko tym razem zemdlałem że szklanką w dłoni
Kiedy się obudziłem zobaczyłem krwawiącą rękę nie bolała ale bałem się nią ruszyć lecz musiałem sięgnąć po telefon nagle ręka zaczęła boleć ale to zaniosłem i jestem idiotą i nie wiedziałem jaki jest numer na pogotowie więc zadzwoniłem na 112 wyjaśniłem "wszystko" powiedzieli że już jadą kilka chwil później usłyszałem dzwonek do drzwi musiałem wstać i iść otworzyć może to być głupie ale pierwsze co powiedziałem to było "dzień dobry" i powiedziałem to tak spokojnym głosem że jakby nic mi się nie stało ale moja ręka była cała we krwi pojechałem do szpitala zostałem tam cały dzień bałem się ile już mam wiadomości bo nie wziąłem telefonu następnego dnia mieli mnie wpisać ale przed wyjściem zaczepił mnie lekarz i powiedział
(UWAGA to co przeczytacie zryje wam banie)
ZE JESTEM W CIĄŻY?! oczywiście musiałem sie z nim pokłócić potem posłem do domu byłem w szoku bo to Yaoi jakieś i jak ja mam powiedzieć Yoshiemu?! Kiedy wesłem do domu wziełem telefon moje oczy ujrzały chyba z milion wiadomości! A dokładniej 138 + 100 od Yoshiego czyli 238 :P odpisałem na ile byłem z stanie Yoshi mi napiszał żebym wesedł na dc i tak zrobiłem
N: hej
Powiedziałem cicho głosem jakbym spał przez kilka dni
Y: NEXE KOCHANIE COŚ SIE STAŁO CZEMU NIE ODPISZYWAŁEŚ?!
N: szklanka mi się wbiła w rękę
WHAT?! Co ja mówię?!
Z: co?
N: no zemdlało mi się że szklanką w dłoni i byłem w szpitalu
Rozmawialiśmy chyba że trzy godziny później poszedłem się umyć zjeść i spać
RANOOOOOOO OOOO OOO
eh jak miło się obudzić i wyjzeć za okno gdzie tylko pada -_-
Nie dam rady muszę komuś powiedzieć o ciąży tylko komu?
Jawor to idiota i wszystkim wygada
Ewron podobnie
Zaha to Zaha
Paczolowi nie ufam
O wiem Magisterowi :'D nie no chyba powiem Nitashiemu
_____________________________________
N: Nitashi porozmawiamy?
Oczywiście przyjacielu : Ni
______________________________________
Na co ja się pisałem dobra wchodzę na tego discorda
Ni: siema Nexe o czym chciałeś pogadać?
N: powiem... ALE NIKOMU NIE MÓW
Ni: tak tak bo ja bym komuś powiedział
N: scegulnie Yoshiemu!
Ni: TO MÓWISZ?!
N: tak Nitashi bo ja... Ja jestem w ciąży
Ni: ha ha ha śmieszy prank coś jeszcze?
N: NITASHI SERIO
Ni: ale ty jesteś chłopakiem
N: NITASHI JA TEŻ TEGO NIE ROZUMIEM!
Kłótnia była trochę a końca się nie spodziewaliście
Ni: ALE NEX-
Mg: Nitashi po prostu Nexe jest w ciąży czego nie rozumiesz?
N Ni: MAGISTER?!
Mg: nie
N: super mam pzejebane teraz Yoshi się na pewno dowie :'(
Mg: spokojnie umiem dochować tajemnicy he he he
N: no nie wiem
Ni: a to chłopiec czy dziewczynka?
N: nie wiem po jutrze się dowiem
Ni: a kiedy powiesz Yoshiemu?
N: em nie wiem chyba jutro
Mg: jak chcesz ją mogę powiedzieć
N: nie i tylko w wiecie o tym więc nic nie mówcie bez mojej zgody
Ni: okej
Mg: ...
N: Dzięki chłopaki ja już kończę paa
Ni: pa pa
Mg: ...
Tego dnia już nic się nie działo
więc
Następnego dnia
Dobra która go- 12:30! PISZE DO YOSHIEGO
______________________________________
N: Yoshi kochanie musimy się spotkać
Y: kiedy?
N: dziś
Y: kurde a nie możemy jutro?
N: Yoshi to naprawdę ważne
Y: eh ok a kiedy gdzie?
N: 13 u ciebie pasuje?
Y: okej coś jeszcze?
N: nie to wszystko
Y: paaaaaaaa <33333
N: paa <333
____________________________________
O trzynastej
Kiedy ustałem przed drzwiami Yoshiego serce zaczęło mi bardziej bić zaczełem się stresować ale zapukałem w drzwi po chwili otworzył mi Yoshi
Y: hejka *przytula Nexe* już myślałem że nie przyjdziesz
N: co czemu?
Y: bo miałeś być o trzynastej a jest trzynasta 20
oh fuck stałem przed jego drzwiami 20 minut
Y: halo Nexe wszystko gra?!
N: chyba tak
Czemu powiedziałem chyba?!
Y: jak to chyba?
N: o tym chciałem porozmawiać
Y: okej? To może wejdziesz
N: oke
Weszliśmy Yoshi mi powiedział że nie ma nikogo w domu pośliśmy do jego pokoju
Y: to co jest aż takie ważne?
N: bo wiesz... Bo ja... Ja... JA JESTEM W CIĄŻY
Y: co ale jak to możliw-
Yoshi nie dokończył bo zaczęłem płakać Yoshi mnie przytulił
Y: a mogliśmy mieć psa heh
Powiedział Yoshi próbował mnie rozśmieszyć i w sumie udało mu się bo zaśmiałem się pod nosem
Y: kiedy się dowiedziałeś?
N: w czoraj powiedział bym ci później ale musiałem coś powiedzieć Nitashiemu
Y: Nitashi wie?
N: on i Magister
Y: jak to Magister?!
N: podsłuchał rozmowę
Y: aha?
Gadaliśmy kilka godzin kiedy zdaliśmy sobie sprawę która już godzina postanowiliśmy że zostanę u niego na noc rano poszedłem do tego szpitala po wyjściu posłem do Yoshiego jak się umówiliśmy Yoshi otworzył mi drzwi i poszliśmy do jego pokoju
Y: to? To chłopiec czy dziewczynka?
N: t-to bliźniaki chłopiec i dziewczynka
Potem wbiegł do pokoju Szymek a za nim Nojracht
Nh: ODDAWAJ MOJE 50 ZŁOTYCH!
S: Nojracht czekaj co tu się dzieje?
Nh: właśnie tłumaczyć się
Y: ja i Nexe będziemy mieli bliźniaki
S: o to gratuluję!
N: dzięki
Nh: nie wiedziałem że Yaoi istnieje ale gratuluję
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro