Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

/.25.\


🌙
3 lipca 2016 rok

Detektyw wszedł do budynku pierwszy, krokiem, jakby to nie był jego pierwszy raz w tej knajpie.

To było dla mnie zastanawiające, dlaczego on nie bał sie tu przyjechać, wejść i z jakiego powodu w ogóle mi pomagał.

Skierowaliśmy sie do schodów, prowadzących w dół, przechodząc przez cały lokal, a wszyscy zdawali sie nas nie widzieć. Czy oni wiedzieli, że gdzieś pod nimi zamknięty jest nastolatek?

Zeszliśmy po brukowanych stopniach, wchodząc przez drewniane drzwi do wilgotnego i ciemnego korytarza, oświetlanego przez żarówkę niebezpiecznie wiszącą na przewodach, pod niskim sufitem.

Przeszliśmy kilka metrów, docierając do widocznie mocnych, metalowych drzwi, które zamknięte były niczym stary sejf, a otworzyć je mogła jedynie osoba znajaca dokładny szyfr.

Mężczyzna odwrócił sie do mnie i spojrzał mi prosto w oczy, a w nich ujrzałem coś co nawet można by nazwać przeprosinami, a gdy kiwnął głową poczułem tępy ból z tyłu głowy.

Następnie zapadła ciemność i cisza.

/Czy teraz Wam sie wyświetla?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro