Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

>.11.<


Jimin, to nie tak. Ja Ci wszystko wytłumaczę! -Wstałem i odwróciłem sie przodem do niego, patrząc na podłogę.
Było mi cholernie wstyd za to co zrobiłem. Wszedłem do jego sypialni bez pozwolenia, na dodatek grzebałem w jego rzeczach przy okazji znajdując album, który teraz leżał na łóżku obok mnie.
Powiedz mi tylko, po co tu wszedłeś? -Jego głos był o dziwo bardzo spokojny. Nie krzyczał, nie chciał mnie stąd wyrzucić.
Ciekawość, hyung. Ja naprawdę nie chciałem nic... -Zacząłem sie tłumaczyć, ale ChimChim mi przerwał.
Okej Kookie, o nic Cie nie podejrzewam -uniosłem wzrok i zobaczyłem jego uspokajające, przenikliwe spojrzenie. Nie był na mnie zły, a nawet starał sie uspokoić...
Schowaj album tam gdzie był i zejdź za 20 minut na kolację - uśmiechnął sie do mnie lekko i już po chwili zniknął za ścianą.
To było naprawdę dziwne. Byłem już przyzwyczajony do krzyczenia na mnie, do bicia za najmniejszy błąd, do kar, ale nie do takiego spokoju i opanowania. Byłem przekonany, że wyrzuci mnie z domu, bo zrobiłem coś czego nie powinienem. Bardzo sie tego bałem, ale jednak moja ciekawość wzięła górę i tak wylądowałem w jego sypialni, szukając... Właściwie nie wiedziałem czego, ale gdy znalazłem album wiedziałem, że to jest to.

Wpis z 9 kwietnia 2016
Pamiętnik Jeon Jungkooka

--------------------------------------------
Wybaczcie, że dopiero teraz, ale nie miałam weny i potrzebowałam natchnienia.
A jak widać sie znalazło.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro