Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

>.10.<


Tego dnia wróciłem wcześniej z pracy. Szef dał mi przepustkę, za moją ciężką pracę i już byłem w drodze do domu. Do mojego Jungkooka.
Mojego... Dlaczego go tak nazywam? On nie jest MOIM Jungkookiem, choć nie zaprzeczam, że właśnie tego bym chciał. Chciałbym jego miłości...

Chyba nie powinienem tego tu pisać. Jeszcze ktoś to zobaczy.

Dojechałem pod dom i wysiadłem z auta, zabierając ze sobą zakupy. Tym razem nie napisałem do Kooka, że wracam, więc będzie miał niespodziankę. Wszedłem po cichu do mieszkania i odstawiłem torby z jedzeniem w kuchni. Zacząłem szukać Jungkooka po mieszkaniu, starając sie, aby nie było mnie słychać.
Po dość długich poszukiwaniach, wreszcie odnalazłem go w mojej sypialni z albumem zdjęć.
Moment. On przeglądał moje zdjęcia?! Odchrząknąłem, a Kookie aż podskoczył ze zdziwienia.
Co Ty tu robisz, hyung? -Spytał cicho, po dłuższej chwili. Domyśliłem sie, że sie uspokajał.
Powinienem spytać o to samo, Jungkook.-powiedziałem, opierając sie o futryne drzwi ramieniem.

Wpis z 9 kwietnia 2016
Pamiętnik Park Jimina

--------------------------------------------------------
Patrzcie, tworze fabułę.
Szok i niedowierzanie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro