Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Jeden

OK JEST 16 LUTY 2020, NIECH MI KTOŚ POWIE CO TU SIĘ ZADZIAŁO









Z góry przepraszam za błędy jeśli takowe się pojawią

Taeyong

Siedziałem sobie na środku sali treningowej odpoczywając po treningu. Zostałem sam. Wstałem. Odkręcając butelkę potknąłem się o coś.
-Renjun!- krzyknąłem z całej siły podnosząc z ziemi zabawkowego Muminka. Ochyda. Wziął by się za jakieś kucyki pony a nie Muminki. No bo czy to nie wygląda strasznie?

Taeil

Było dość późno a ja czekałem na naszego kochanego lidera z kolacją. Musiałem mu się jakoś podlizać, może nie skapnie się, że to ja zbilem wazon w salonie. Hihi

Taeyong

-Co tu robisz? -zapytałem Taeila. Zdziwiło mnie to, że nie spał. Nastawiałem się na najgorsze.
-Ja tylko czekam na naszego kochanego lidera- pewnie jesteś zmęczony. Na stole stoi jedzenie-powiedział przesłodzonym głosem.
-Ta akurat. Co zribiłeś? - zapytałem.
-Absolutnie nic. Był dzisiaj u nas menager. Mamy rano na niego czekać. Wszyscy--powiedział przybliżając się do mnie- wszyscy- podkreślił.
-Dobrze załapałem ale czy możesz się lekko odsunąć. To niezręczne.

Elo

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro