Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

9

Postanowiłam że wstanę o spróbuję się stąd wydostać. Na szczęście na sobie miałam nadal te same ciuchy co wczoraj. Wyszłam z pokoju po czym cicho zamykając drzwi skierowałam się na schodami na parter.
Gdy zeszłym w kuchni ujżałam chłopaka.

Gdy usłyszał że weszłam odwrócił się w moją stronę a mi zabrobilo się słabo. Ale w dobrym czy złym Sensie?

________________________________________________________________________________

No nie powiem jak ujrzałam tam mojego nauczyciela Charliego to mnie zatkało. Co on robił na tej imprezie? Poszedł się zabawić czy mnie śledzi? Może to jakiś pedofil.Z tego całego zamyślenia oderwał mnie jego głos .

-Hey!Jak się spało.Tu masz śniadanie a jak zjesz to weź sobie tabletki na głowę.

Okey? Boże !!!! Dopiero teraz zauważyłam że jest w samych spodenkach. W sumie to klate ma ładną.Dobra koniec!! Musze z nim porozmawiać na temat tego co między nami zaszło u mnie w domu .

Zjadłam szybko po czym wzięłam tabletkę po pijając ją herbatą. Po chwili po czułam na sobie spojrzenie chłopaka.Dobra teraz albo nigdy.

-Charlie?-Wdech i wydech Paris dasz rade.

-Tak?-Powiedział to tak łatwo. Też tak chce. (xD ja też)

-Bo... ja ch...chciałam porozmawiać na temat tej sytuacji w moim domu.-I co ciężko było ? Dałaś rade ciemnoto.Kurwa ale sie ciesze.

-Wiedziałem że to powiesz..Wiem że to nie jest dobre .Wiem że jak sie ktoś dowie to ciebie wyrzucą ze szkoły a ja pójdę do więzienia ale nie mogę tego wytrzymać...mimo wszystko zakochałem się w tobie Paris.

-I co teraz? - Powiedziałam.

-Kochasz mnie? - Walnął pytaniem z dupy i nie na temat.  No dobra ale czy ja go kocham?  Może to tylko zauroczenie?

-Nie wiem - Powiedziałam zgodnie z prawdą. Chłopak zrobił smutną minę.

-Rozumiem jeśli nie to nie..

-Chwilka nie powiedziałam nie.

-To czyli że coś do mnie czujesz? - Co za człowiek.

-Nie wiem daj mi to przemyśleć. - Po tych słowach wyszłam z jego domu.

Po 20 minutach drogi z buta doszłam do domu. Cała wykończona walnełam  się plackiem na łóżko, kochane i tylko moje łóżko.  I co teraz?

Jesli będę go codziennie widywać w szkole to w końcu i tak się zakocham.
Dobra koniec przestań siebie okłamywać ja juz go kocham Cholera.

Poniedziałek

No super szkoła i Charlie jak ja się z nim zobaczę to nie wiem skocze z najbliższego mostu.

Weszłam do szkoły po czym zaraz na wejść wpadłam na jakiegoś debila.

-Patrz jak chodzisz! -  Byłam tak cholernie zdenerwowana że nawet nie zauważyłam że potrącił mnie nauczyciel oczywiście Charlie.

-Spokojnie. - Powiedział jako żart.

-Przepraszam nie widziałam Pana. - Ale to dziwne  mówić do niego pan.

Chłopak machnął mi głową ze nic się nie stało po czym szybko od niego uciekłam lecz nie na długo.  Teraz Angielski potem WF z kim?  Z Charliem oczywiście.

Ja prdl boże uratuj mnie.

Okee Angielski spoko teraz musze wejść do paszczy lwa czyli tak zwanej "sali gimnastycznej" . Tyle dobrze  że mam czarne leginsy anie moje zazwyczaj krótkie spodenki. Jeszcze mi tego brakuje żeby sobie pomyślał że go prowokuje czy coś.

No i nadeszła ta chwila król wszedł do paszczy lwa która zaraz za nim się zamknęła. Jestem w pułapce jej. No dobra Paris co za dużo sarkazmu i wyobraźni to nie zdrowo.

Pamiętaj nie zwracaj uwagi i nie Kuś jakoś specjalnie.

O dziwo przez całą lekcje nie zwracał na mnie uwagi czasami tylko na mnie spoglądał i się uśmiechał co jak dla mnie źle znaczyło.. Bardzo źle.

Gdy lekcja się skończyła Charlie mnie zatrzymał. No nieee znowu jestem w paszczy lwa a dokładnie to przeszłam już do żołądka. Ach ta moja kochana wyobraźnia.

-Paris zostań na chwile. - Powiedział po czym gdy tylko wszyscy wyszli z sali chłopak......

_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_
Na wstępie przepraszam za tak długą nie obecność lecz no niestety ale już tak bardzo nie szaleje za Bars&Melody ale mimo wszystko nadal jestem Bambino ale jak już wspominałam no nie mam weny i nastawienia do pisania rozdziałów.

Rozdziały będą się pojawiać jak najczęściej mam nadzieje ale nic nie obiecuje.

60 wyświetleń +10 gwiazdek+8 kom =next

#SeulBi

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro