Rozdział VII
Obudziła się wstała z łóżka był grudzień wyjrzała za okno napadło mnóstwo śniegu ucieszyła się miała nadzieje że psorowie im dziś odpuszcza zajęcia w końcu za trzy dni święta Bożego Narodzenia z tego co się dowiedziała większość z jej kuzynostwa i rodzeństwa postanowiło wracać na święta do domów miała zostać tylko Ruby ucieszyła się że będzie mogła spędzić z nią święta razem zazwyczaj jej siostra zostawała w Hogwarcie by być z przyjaciółką Suzan jednak w tym roku Wilson wracała do domu ponieważ jej babcia była poważnie chora i chciała spędzić ostatnie święta z jej ukochana wnuczką Jasmine nigdy nie rozumiała mugolskich tradycyj ale Melanie zawsze jej opowiadał w końcu wychowała się w czarodziejsko mugolskiej rodzinie . Wychodząc spotkała Toma wyglądał jakby uciekał chciała już coś powiedzieć gdy chłopak zasłonił jej usta zarumieniła się byli tak blisko siebie co robisz Tom ?zapytała cała czerwona uciekam od Anny warknął co ? Zachichotała Jasmine ty i tu ucięła bo położył jej palec na ustach cicho idzie zobaczyła brunetkę z piegami Tommy gdzie jesteś kochanie ~ powiedziała przesłodkim głosem rudowłosa musiała zasłonić usta rękami by nie wybuchnąć śmiechem patrzyła na Riddla który był zawstydzony tą całą sytuacją gdy Wolf zorientowała się że nigdzie Toma nie ma pobiegła z płaczem zapewne do Adison ochłopak odetchnął z ulgą dzięki księżniczko że mnie nie wydałaś puścił do niej oczko i odszedł Jasmine była czerwona jak burak nie wiedziała że jest obserwowana przez irytka który polecił do jej kuzynki by wszystko jej powiedzieć wiedział że ta nie da spokoju rudowłosej i oto mu chodziło lubił zadymy . Rozmawiała z Luną gdy dostała śnieżką w głowę była to jej ukochana kuzynka i jej przyjaciółka obje były wściekłe hej Axeridge zostaw mojego Tommiego
w spokoju ! Krzyknęła Anna i już chciała wycelować w jej stronę różdżkę gdy poczuła czyjąś rękę na ramieniu zostaw ją w spokoju Wolf i nie jestem twoim Tommym warknął i popchnął ją Jasmine była czerwona a Luna zagwizdała oho chyba masz swojego księcia na białym koniu zachichotała i zaczęła uciekać przed swoją przyjaciółka która rzucała w nią śnieżkami Obie zaczęły się śmiać i rzucać wzajemnie w siebie śnieżkami .
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro