Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

∆32∆

//Mal//

Jest dzisiaj wtorek i przez całą niedzielę i poniedziałek tata był tylko z Persefoną i mi naprawdę to nie przeszkadza, ale najpierw obiecuje mi, że będzie tak dużo ze mną rozmawiał, a jego tu nie ma i tak samo jest dzisiaj, ponieważ wczoraj pisałam z tatą i napisał mi, że dzisiaj do mnie przyjdzie, ale on poszedł z Persefoną na kolejną randkę.

*Mal piszę w pamiętniku*

Po co ktoś wam daje obietnice, a potem się jej nie trzyma?

Mój tata wczoraj pisał mi wyraźnie, że dzisiaj ze mną porozmawia, ale poszedł z Persefoną na kolejną randkę i nie przeszkadzają mi jego randki tylko to, że on nie potrafi dotrzymywać obietnic.
Skoro nie może to dlaczego on wciąż mi je składa? Nie rozumiem tego i sama nie wiem, czy chcę, bo znowu będzie przepraszania mnei, potem obietnice, a następnie nie dotrzymanie obietnicy i tak w kółko, a to już jest cholernie męczące.
Chciałbym coś zrobić, ale, czy mogę?
Nie, ponieważ nie wiem co, a rozmowa z nim nie działa.

Czy nadszedł czas, abym się z tym już pogodziła, czy jednak mam nie dać za wygraną?

Wy teraz sobie tak o tym myślę to przecież ja w końcu jestem
Mal Berta Feary i nie przystoi mi się poddawać, ponieważ wyniknie z tego, że jestem słaba, ale, czy, gdy nie ma się wyjścia to są jakieś inne rozwiązania niż poddanie się?

To wsyztsko jest chore...

~~~~~~~~

Możecie mnie teraz z znienawidzieć za krótki rozdział i macie do tego prawo, ale obiecuje wam, że wrócę do was z dłuższymi rozdziałami, ale na pewne rzeczy trzeba trochę poczekać.

💜💜💜💜💜

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro