Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#2

Kiedy się budziłam poczułam że lecę a że mną leci Carlos. Carlos upadł pierwszy a ja na nim przyczym zrobiliśmy nie mały hałas i pobudziliśmy wszystkich.

- Co się stało? - Spytała się Evie.

- Nic tylko okazało się że łóżko Carlosa jest trochę małe. - Powiedziałam a reszta zaczęła się śmiać a ja razem z nimi.

Szliśmy właśnie na śniadanie. Zauważyliśmy jeden pusty stolik więc postanowiliśmy tam usiąść. Po śniadaniu postanowiliśmy iść się przejść do miasteczka bo w końcu była sobota.

Gdy już wróciliśmy po małym spacerze Jay zaczął wyciągać rzeczy z kurtki które nawet nie wiem z kąd się u niego znalazły.

- Jay co ty robisz? - Spytała się go Mal.

- Kradnę. To tak jakbym kupował ale za darmo. - Odpowiedział

Po pewnym czasie zaczęliśmy główkować jak zabrać różdżkę.

- MAM POMYSŁ!!! - Chyba było ten mój krzyk słychać nawet w pałacu.

- Dobra ale bądź trochę ciszej - Zaśmiał się syn De Mon.

- Ta jej cała różdżka znajduje się w muzeum przecież a my jesteśmy mega sprytni więc czemu nie tak iść tam i ją zabrać znając życie nawet nikt nas nie zauważy. - Powiedziałam wręcz na jednym tchu.

- W sumie to nie taki zły pomysł. - Powiedział Jay.

Pochwili do pokoju wpadli....

✏️✏️✏️✏️✏️✏️✏️✏️✏️✏️✏️✏️✏️✏️

Wiem jestem złym polsatem. Dzisiaj też trochę krótszy, ponieważ mam wszystko szkołą w końcu jest już koniec semestru i trzeba jakoś wypaść. No więc do następnego.

~Pomyslowa_Brunetka 😘💖

(P.S. Przepraszam za błędy)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro