~2~
~~Mal~~
Obudziłam się na twardej ziemii, a wokół mnie było pełno drzew.
Już się boję gdzie trafiłam.
Wstałam z ziemii i spójrzałam na swoją rękę, a tam zobaczyłam jakieś dziwne trzy czarne kreski.
Postanowiłam pójść i się trochę rozejrzeć.
Gdy tak chodzilam to ziemia nagle zaczęła się trząść, a ja w mig schowałem się bezpiecznie za jakimś drzewem.
Gdy już byłam ukryta to nagle na miejscu gdzie wcześniej się obudziłam wybiegł... dinozaur.
Ja wiem, że to brzmi absurdalnie, ale tak. . . to był dinozaur.
Od małego bałam się dinozaurów, ponieważ moja matka zawsze , gdy byłam mała zamieniała się w dinozaura i mnie straszyła i nawet do teraz się ich boję.
Po moich policzkach zaczęły spływać łzy przestraszenia, a ja cała zaczęłam się trząść, ale nagle postanowiłam, że wezmę się w garść i stawię czoło lękom, bo inaczej nie dam rady.
Wyszłam tam gdzie był ten dinozaur, ale niestety za moimi plecami pojawił się kolejny, który złapał mnie mocno w swoje zęby i wyrzucił do góry, a ja nagle znowu zniknęłam.
-Ała- powiedziałam cicho sama do siebie, gdy obudziłam się kolejny raz na ziemi.
Spojrzałam na swoją rękę, a tam były już tylko dwie kreski.
Chwila!
Czy to znaczy, że te kreski to moje życia?
Ja trafiłam do jakiejś gry?
Wstałam ponownie i tym razem do mojej głowy wpadł pomysł, abym mogła zamienić się w smoka, ale zanim to się stało przedemną wyskoczyła jakaś dziwna wiadomość, a było tam napisane tak:
"Aby z poziomu wyjść tego musisz jajo dinozaura odnaleźć, ale trudno to będzie, bo jajo na dinozaurzym szczycie"
Co?
Chwila, czy to znaczy, że muszę znaleźć jakieś dinozaurze jajo, abym mogła wyjść z tego poziomu?
I jaki dinozaurzym szczyt?
Nagle obróciłam się za siebie i zobaczyłam jakąś górę i to chyba jest właśnie dinozaurzy szczyt.
Zamieniłam się w mig w smoka i poleciałam tam.
Gdy już byłam blisko zobaczyłam wielkiego dinozaura, który śpi i tego jaja pilnuje.
Zamieniłam się znów w siebie i poszłam na palcach, ale na moje nieszczęście, gdy miałam już wziąść to jajo to ten dinozaur się obudził i wstał, ale na jego szyi, był jakiś dziwny wisiorek, który świecił.
Miałam w swojej kieszeni nóż, który kiedyś dostałam od taty więc go wyciągnęłam i zamachnełam się w stronę dinozaura i uszkodziałm mu tym nogę, a on padł na ziemię dlatego pobiegłam do niego szybko i zerwałam jego wisiorek z szyi, Aten dinozaur nagle zniknął.
Podeszłam do jaja i był tam otwór w kształcie tego wisiorka, który dopiero zerwałam z szyi dinozaura dlatego wzięłam ten wisiorek i wsadziłam w ten otwór na jaju i oślepił mnie zielony promień światła, który wydobywał się z jaja.
Gdy te zielone światło już tak nie świeciło to nie miejscu jaja pojawił się mały, zielony klejnot dlatego wzięłam go do ręki i schowałam szybko do kieszeni.
Nagle przede mną pojawiła się znowu tablica, ale była to tym razem tablica , w której mogę zdecydował do kogo mogę się teleportować i pomyślałam, że skoro dinozaury to był mój największy lęk to inni trafią też do swoich największych lęków i zaczęłam myśleć kto najbardziej by nie dał sobie rady ze swoim lękiem i automatycznie wybrałam ojca i znowu zniknęłam.
Hejka!
Podoba się?
Napiszcie w komentarzach i zagłosujcie.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro