Rozdział 3
Zanim z wami pójdę, muszę coś zjeść, bo wczoraj niestety jak mnie tu przyniosło, nic nie jadłam na kolację. Dopiero wy mnie znaleźliście, i jestem głodna.
- Ok, zostało nam trochę jedzenia z rana. - Minato podał dziewczynie prowiant z plecaka.
- Ah, jakie to dobre! Dziękuję wam bardzo za jedzenie. Teraz możemy iść... A tak wogóle, to w którym kierunku jest ta wyspa? I jak to możliwe, że twój klan nie wyginął, i masz brata?
- Pięć godzin do morza, a później przepłyniemy się razem z moim przyjacielem do drugiego brzegu. Co do kraju Wiru... Nigdy się nie poddał, i nie zamierza. Nasza wioska ma dość, że inne go wykorzystują. Dlatego też, udoskonaliliśmy swoje techniki genjutsu tak, że nikt teraz nie może znaleźć naszej wioski. Na przykład, gdy ktoś trafi w miejsce, gdzie powinna się znajdować, będzie myślał, że przeszkadza się po lesie.
Dlatego też, muszę wam pomóc z uwolnieniem się.
Jeśli chodzi o rodzinę, to żyje, i dobrze się czuje. Kira jest przywrócą klanu, ojciec zaś - władcą kraju.
- Niesamowite, pani Kushino! Nie wiedziałam, że anime tak się różni. Jest pani taka piękna...
Zarumieniła się, na moje słowa.
- Hah, Dziękuję.
W końcu, po jakimś czasie, dotarliśmy do danego miejsca.
- Już jesteśmy. Muszę tylko wsiąść pewną rzecz, a mianowicie kunai. - kobieta przecięła sobie palca, a jej krew, zaczęła skapywać do wody.
- Kto z klanu Uzumaki mnie wzywa?
- Kushina Uzumaki. Córka wodza kraju Wiru, i siostra przywódcy klanu. Witam cię Wodny Smoku, wielki, szanowny strażniku tejże wyspy.
- Witaj Kushino. Wyrosłaś. Kimże są twoi towarzysze?
- Mój mąż, Minato Namikaze, przyjaciel, Hann, i Haruna Hagane.
- Cześć. - odpowiedzieli jednocześnie, witając się kłaniając. Na polecenie Smoka, wszyscy wsiedli na jego grzbiet, i ruszyli do wioski.
Nie minęło dużo czasu, a dotarli.
- To tutaj. Złożę na was pieczęć. - Kushina zaczęła je składać, i przyłożyła ręce do głów towarzyszy. Na ich czołach znalazły się znaki.
Nagle, zobaczyli wielką wioskę, która unosi się w powietrzu.
- Wow! Jak tu pięknie!
- No kochanie, muszę przyznać, że nieźle to wykombinowaliście, z ukryciem wioski.
Podczas podziwiania, podeszło do grupy dwóch Shinobi, ze znakiem Wiru.
- Kim jesteście?
- Uzumaki Kushina, Minato Namikaze, Haruhi. - kobieta po kolei wskazywała ręką na przyjaciół. - Zaprowadźćcię nas do przywódcy
- Kushina-sama. Tak jest! Pani ojciec i brat zostaną niezwłocznie powiadomieni. Proszę za nami.
- Dziękujemy bardzo.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro