Przyjaźń, a może coś więcej?
*Nilo
-To Yuma mnie na poważnie kocha? Łoł!
-On tylko udaje! Chino go namówiła! Patrz
Subaru pokazał mi video, widziałam że to fake
-To jest... Fake (;-;) a tak wogóle to lrzestań mi mydlić oczy!
Powiedziałam do Subaru a on wzruszył rękami i mruknął
-Jak chcesz, naiwniaku
Zniknął wtem pojawił się w pokoju Ruki
-Co ty tu robisz?
Zapytałam.
-Słyszałem od Yumy że jesteście razem... Chyba... I że dostaliście ochrzan od Juoni
-Tia... Ale to nie tak jak myślisz bo on... No... Bo... Ten... No ym...się tylko potknął o ręcznik!
-Dobra nie tłumacz nie musisz
Powiedział z uśmieszkiem, odwzajemniłam uśmiech
-Dobra to idź!
Krzyknęłam
*Następnego dnia*
*Dakota
-Ayato!!! Jak mogłeś?
-Co?
-Jak mogłeś... Zjeść wszystkie takoyaki!? Ty potworze załaskoczę cię na śmierć!
-To ci chyba się nieuda
Przekomażałam się tak z Ayato i nagle do pokoju wbiega Kou i zaczyna robić jakieś miny
-Ym... Okej?
Powiedziałam zdziwiona nagle usłyszałam jakieś dziwne odgłosy stukania w pokoju Chino wchodzę a tam to!
-Ym... Co się tutaj dzieje?!
Krzyknłam przestraszona
-Nic tylko Kanato napisał
Odpowiedziała dziewczyna
-A on przypadkiem w szkole nie jest?
Zapytałam bo jest 11:38 (piszę ten fragment o tej godzinie... Fajnie cn? XD)
-Chyba tak
-Okej to ja wychodzę na spacer
Wyszłam do parku i nagle Ruki do mnie podbiega i mówi że wie gdzie jest Nilo
-I co z tego?! Mam jeszcze tylko 7 godzin i jadę do domu a u was dziewczyny będą bezpieczniejsze! Idź z tąd!
Poczułam się dziwnie jakby od czasu och zniknięcia zaczęło się robić dosyć dziwnie w rezydemcji... Poszłam do Mukamich i widzę jak Nilo całuje się z Yumą, Azusa rozmawia z Juoni, Miki klei się do Kou a Ruki... STOI PRZEDE MNĄ?!
-Oh! Ruki... Ym...Cześć?
-No hej, a co ty tu robisz? Mówiłaś że tu nieprzyjdziesz
-Zmieniłam zdanie!
------------------------------------------------------
Siemanko ziomy i ziomalki! Jak tam mija dzień?
Mi bardzo fajnie
Mam pomysł... Stworzę książkę której części "będziecie" pisać wy w komentarzach a ja najlepsze przepiszę na książkę co wy na to?
Kto za pisze Ja wol Ja wol iś libe alkocholn
Napisałam to jak jakiś dyslektyk... Super! Ciesze się jeah! :-}
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro