#5 „Mogę obejrzeć twoje kolczyki?"
Marinette w końcu poddała się i przestała szukać klucza. Próbowała otworzyć drzwi, ale niestety były zakluczone. Zaczęła nawoływać Nino i Alyę, ale bez skutku. Usiadła na kanapie i zaczęła rozmowę z Tikki.
Marinette: Cały czas przez myśl przechodzi mi jeden fakt. Czarny Kot jest w stanie odkryć moją tożsamość. Byłam głupia, że dałam się namówić. Muszę to jakoś odkręcić.
Tikki: Następnym razem będziesz ostrożniejsza, a teraz musimy obmyśleć plan działania.
Nagle drzwi łazienki się uchyliły. Wyszedł z nich Adrien w samym ręczniku na biodrach. Tikki szybko schowała się do torebki. Marinette i Adrien stanęli jak wryci.
Adrien: Em.. Marinette co ty tu robisz?! - zapytał skrępowany
Marinette: Em... Ja-Ja... Ja szukałam kluczy do mojego domku, ale niestety nigdzie ich nie ma. Ktoś nas tutaj zamknął.. - powiedziała z wielkim rumieńcem na twarzy
Adrien spojrzał na nią z uśmiechem i wrócił do łazienki. Po 5 minutach wyszedł już ubrany.
Adrien: A więc skoro utknęliśmy tu razem na jakiś czas to może porobimy coś ciekawego?
Marinette: Ym.. Co masz na myśli? - uśmiechnęła się
Nagle przyszło powiadomienie z BiedroBloga na telefon Adriena. Chłopak zaczerwienił się, ale od razu włączył zamieszczony filmik. Adrien usiadł obok Marinette na kanapie i razem oglądali materiał. Adrien był zachwycony widokiem Biedronki, co nie umknęło Marinette.
Marinette: Alya chyba podczas spaceru opublikowała film z przed tygodnia. Ciekawe czemu od razu tego nie zrobiła..
Adrien zbliżył swoją twarz do Marinette.
Adrien: Skąd wiesz, że ten film był nagrany tydzień temu? - wyszeptał jej prosto w twarz z zadziornym uśmiechem
Marinette: Eee... Jaa.. Yyy... ALYA MI GO POKAZAŁA! Tak! Hehe... - powiedziała zestresowana - tydzień temu! Tak!
Adrien odsunął swoją twarz i uśmiechnął się do Marinette.
Adrien: Przepraszam, ale naprawdę muszę to obejrzeć - Marinette zgodziła się i dalej oglądali film.
Alya: Biedronko, co myślisz o Czarnym Kocie?
Biedronka: Yy.. Ja?! To bardzo dobry przyjaciel! Jest bardzo odważny, chodź czasem denerwujący, ale właśnie za to go lubię - uśmiechnęła się
*Adrien w tym momencie stał się czerwony jak burak*
Alya: Czy znacie swoje tożsamości z Czarnym Kotem?
Biedronka: Nie i lepiej niech tak zostanie.
Alya: Dziękuje wszystkim za uwagę i tobie Biedronko za przybycie. Zapraszam cię jutro razem z Czarnym Kotem pod ten adres na wywiad.
Marinette & Adrien: JUTRO?!! - krzyknęli równocześnie
Adrien: Jak Alya chce przeprowadzić jutro wywiad z Biedronką i Czarnym Kotem skoro jest na wycieczce?
Marinette: Też mnie to zastanawia
Adrien odłożył telefon i nastała grobowa cisza. Adrien przyglądał się Marinette. W pewnym momencie zauważył jej kolczyki.
Adrien: Masz ładne kolczyki. Chyba bardzo je lubisz, bo nigdy nie widziałem żebyś je ściągała - powiedział i uśmiechnął się zadziornie.
Marinette: Dzięki! Tak, bardzo je lubię, ale ściągam je czasem - wyobraziła sobie wtedy wszystkie akcje, w których prawie straciła mirakulum i zaśmiała się pod nosem
Adrien zaczął pisać coś w swoim notatniku. Marinette postanowiła podejrzeć jednym okiem co ten blondasek gryzmoli. Zobaczyła wielki napis „Kim jest kropeczka?". Marinette zamarła, kiedy zobaczyła, że Adrien wpisuje ją w tabelkę podejrzanych.
Marinette: Adrien? Dlaczego wpisałeś moje imię na tą kartkę? Myślisz, że jestem Biedronką? - udawała rozbawioną, ale w środku prawie wybuchła ze stresu
Adrien szybko schował notesik i panicznie zaczął coś bełkotać pod nosem. Znowu się zaczerwienił.
Adrien: Em... Chciałem dowiedzieć się kto jest Biedronką. Jestem jej wielkim fanem - zaśmiał się zestresowany
Marinette: Skąd wiesz, że Czarny Kot nazywa Biedronkę „Kropeczko"? - zapytała ze zdziwieniem
Adrien zrobił się jeszcze bardziej czerwony. Wyglądał jakby zaraz miał wybuchnąć.
Adrien: Yyy... Na wywiadzie Czarny Kot zwracał się tak do Biedronki - ochłonął, cieszył się, że udało mi się wybrnąć z tej sytuacji
Adrien: A skąd wiedziałaś, że chodzi o biedronkę? To był program na żywo, a Alya mówiła, że byłaś wtedy zajęta rozmową z rodzicami... - zbliżył twarz do dziewczyny i zmrużył oczy
Marinette zbladła. Zamurowało ją.
Marinette: Alya mi opowiadała! Haha - zaśmiała się panicznie
Adrien tym razem bardziej ostrożnie wyciągnął kartkę i zaczął pisać coś w tabeli po raz drugi. Marinette tym razem tego nie zauważyła, była zbyt zestresowana sytuacją. Kiedy skończył, znowu zbliżył się do Marinette i wyszeptał jej do ucha: „Kropeczko". Marinette podskoczyła z wrażenia. Znowu zbladła. Jej nogi wydawały się jak z waty. Zaczęła się pocić, a Adrien dalej wpatrywał się w nią z podejrzliwym spojrzeniem.
Marinette: Co?! Jaka Kropeczka? Hehe! Nie wiem o czym mówisz - zaśmiała się nerwowo
Adrien zapisał coś potajemnie na kartce.
Adrien: Żartowałem! Chciałem tylko zobaczyć jak zareagujesz - zaśmiał się
Marinette trochę ochłonęła. Jeszcze chwilę temu zeszłaby na zawał.
Adrien: Mogę obejrzeć twoje kolczyki? Moja kuzynka ma niedługo urodziny i myślałem, że może podobne by jej się spodobały - uśmiechał się
Marinette gwałtownie złapała za kolczyki.
Marinette: Ym.. Przepraszam cię, ale nie mogę ich zdjąć. Boje się, że się zgubią - uśmiechnęła się nerwowo
Adrien znowu zapisał coś na kartce, tym razem nie umknęło to Marinette. Poczuła się jak pod ścianą. Postanowiła pokazać Adrianowi kolczyki, aby jej nie podejrzewał.
Marinette: Ale dla ciebie mogę zrobić wyjątek. Tylko proszę uważaj na nie - zaczęła ściągać kolczyki
Jej ręce trzęsły się, a twarz pobladła. Adrien zdziwił się, że zdecydowała się je zdjąć. Marinette podała chłopakowi kolczyki. Adrien spokojnie je obejrzał, a Marinette bacznie obserwowała każdy jego ruch. Na koniec zapytał.
Adrien: Marinette? Mógłbym zrobić im zdjęcie? Chciałem pokazać ojcu czy nadawałyby się na prezent - uśmiechał się
Marinette: No pewnie - uśmiechnęła się niepewnie
Adrien podał je dziewczynie.
Marinette: To jednak nie robisz zdjęcia ? - zdziwiła się
Adrien: Biżuteria zawsze lepiej wygląda, gdy jest założona niż kiedy leży na stole - uśmiechnął się
Marinette powoli założyła kolczyki, a Adrien szybko zrobił zdjęcie. Pięć minut później Nino i Alya wrócili ze spaceru.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro