Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

•13•Kiedy sytuacja się powtarza cz.2

Nastał kolejny dzień. Ty caly czas spałaś, bo z emocji nie umiałas zasnąć i dopiero około 3 to ci się udało.

[Imię Przyjaciółki] miała ogromną ochotę wygarnąc Namikaze co o nim myśli, ale musiała się uspokoić, aby jeszcze bardziej nie pogorszyć sytuacji.

Była dwunasta. [Imię Przyjaciółki] chciała eyjść do sklepu, by zrobić wam coś na obiad. Po cichu wyszła z domu i wyruszyła na targowisko. Dookoła unosiły się piękne zapachy swieżych warzyw i owoców.

Twoja przyjaciółka chodziła od straganu, do straganu, by kupić wszystkie potrzebne rzeczy. I skończyło się na tym, że wracała do domu z trzema, wypełnionymi po brzegi siatkami. Gdy tak szła drogą do swojego domu w oddali zauwarzyła osobę, której zawdzięczała twój stan.

-Ohayo [Imię Przyjaciółki]-chan!-Zawołał gdy tylko ją zobaczył.

Dziewczyna zatrzymała się i poczekała, aż blondyn do niej podszedł i zanim Namikaze zdążył się odezwać, [Imię Przyjaciółki] widzieliła blondynowi mocnego policzka. Minato złapał się za policzek i popatrzył na nią z wyrzutem.

-A to za co?-Zapytał.

-Za co?! Ty się jeszcze pytasz za co?!-[Imię Przyjaciółki] nie wytrzymała słysząc jego jakże radoany głos i poprostu wybuchła.-Gdzieś ty wczoraj był, gdy ona na ciebie czekała?!-Przyciągnęła chłopaka do siebie za bluzkę i morderczym wzrokiem spojrzała w jego oczy.-Obiecałeś jej, że odpuścisz. Tym czasem ona czekała na ciebię jak głupia w tej restauracji przez parę godzin, a ty nawet nie raczyłeś poinformować jej, że nie przykdziesz! Co się z tobą dzieje Namikaze?! Myślałam, że zależy ci na [Twoje Imię]!-Chyba dopiero teraz doszło do chłopaka co się dzieje i dlaczego [Imię Przyjaciółki] była taka wściekła na niego.

Teraz do niego doszło, jak jego zachowanie cię raniło, a zwłaszcza wczoraj. Wystawił cię... Poczół się okropnie, ale wiedział, że czasu nie naprawi.

-Z-zależy...-Powiedział cicho opuszczając wzrok na ziemię. Było mu wstyd... Tak cholernie wstyd. Tyle razy obiecywał, że cię nie skrzywdzi, nawet nie wiedząc jak bardzo robił to teraz.

[Imię Przyjaciółki] puściła bluzkę Minato i szybkim ruchem wystawiła przed jego nos klucze do swojego domu.

-Masz ostatnią szansę, jak jeszcze raz będzie przez ciebie płakała, nie daruję ci tego, rozumiesz?-Zapytała groźnie.

Chłopak już nic nie mówiąc wziął kluczę z dłoni [Imię Przyjaciółki] i już go nie było. Jak najszybciej się dało dostał się pod dom twojej przyjaciółki. Jego dłonie się trzęsły, a sam czół się jakby miał się zaraz popłakać. Bał się, że już mu nie wybaczysz...

Otworzył drzwi i wszedł do środka. Przeszedł obok pokoju waszej przyjaciółki, a słysząc z tamtąd szloch odrazu wszedł do pokoju, a widok, który zastał wręcz go zparaliżował.

Cała zapłakana siedziałaś na łóżku [Imię Przyjaciółki], okryta kocem i zanosząca się szlochem. Twój nosek był czerwony, a ty co chwilę wycierałaś go chusteczką.

Minato pękało serce, widząc cię taką, a zwłaszcza, że wiedział, że jesteś w takim stanie przez niego.

Podniosłaś na blądyna swoje zaczerwienione oczy, a w nim coś pękło. Prędko do ciebię podszedł i zamknął w szczelnym uścisku i oparł dłowę na twojej.

Nie wiedząc co robić zacisnęłaś dłonie na jego koszuli i wtuliłaś się mocniej, mocząc swoimi łzami jego ubranie. Minato zaczą= cię uspakajająco głaskać po włosach, a gdy poczół, że twój oddech choć lekko się unormował oderwał się od ciebię i na keótko spojrzał głęboko w twoje oczt, po czym namiętnie, lecz delikatnie wpił się w twoje usta. Chciał w tym pocałunku przekazać to, czego nie mówił ci od bardzo dawna. To jak bardzo cię kocha, jak bardzo mu na tobie zależy i że bardzo cię przeprasza...

Chwilę trwałaś w bez ruchu, ale zaczęłaś delikatnie odwzajemniać pocałunek. Wybaczyłaś mu, ale naprawdę bałaś się, że znów będzie się to powtażać....

-Tak bardzo cię przepraszam kochanie...-Powiedział Minato drżącym głosem wprost do twojego ucha i mocniej przyciągnął cię do siebie.

###

Wiem, to jest złe.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro