Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

•2

-I po co mi to, po co mam to pisać, mam jeszcze czas zostało mi 8dni aby oddać tą pracę,...
Mamo? Gdzie ja jestem co to za miejsce, I to kto...

-hej jestem Emyly

Robotycznie wyglądająca dziewczyna się zacięła

-hej? Żyjesz?

-o hej jestem Emyly, zostałam zaprogramowana do tworzenia części tego świata.

Dziewczyna ponownie się zacięła

-Em....

-Witaj jestem Emyly

-to już wiem...

-co nie znowu mnie dezaktywowali

Na twarzy która chyba była wyświetlaczem pojawiła się smutna minka.

-Emyly nie bądź smutna,

-Postaram się, at ty to kto jak masz na imię?

-Jestem... Dalia

-Dalia... DALIA?!?

-Tak a co kojarzysz mnie?

-Jak mogłabym cię nie kojarzyć przecież ty ty mnie stworzyłaś

Na twarzo-wyświetlaczu pojawiła się podekscytowana minka

-Co ale jak jak ja cię stworzyłam?

-...

Dziewczyna znowu się dezaktywowała

-może da się ją jakoś naprawić...
Muszę nad tym pomyśleć,

(15min później)

- O hej Dalia

Dalia krzyknęła w przerażeniu

-boże nie strasz mnie.

-przepraszam nie chciałam

Emyly ponownie się zasmuciła

-Dobra ale się już nie smuć, myślę jak cię naprawić żebyś się nie dezaktywowała

-ja wiem jak ,ale to trudne

Dalia zaciekawiona spojrzała na emyly

-mów dalej Emyly

-a więc trzeba udać się do wierzy kontrolnej , tam trzeba kliknąć taki guzik I moje dezaktywacje zostaną zniwelowane.

-a gdzie jest ta wierzą kontrolna?

-tak z 47 minut piechoty z tond.

-trochę długo ale musimy cię naprawić,

-podnieść cię?

Dalia była zdezorientowana nie wiedziała co odpowiedzieć

-um a czemu chcesz mnie podnosić?

-będzie szybciej wiesz mam wpudowane kółka będzie szybciej

dalia lekko się zarumieniła ale pozwoliła się podnieść.
Emyly była bardzo szybka z powodu
Kółek, przyczepionych do butów.
Jej włosy lekko powiewały gdy nagle Emyly się zatrzymała. Dalia nawet nie wiedział kiedy ten czas minął, bo skupiła się na Emyly

-wygląda tak słodko ciało z metalu ale włosy jej się poruszały, ubrania także były z normalnego materiału I się ruszały podczas, powiewu wiatru,

Pomyślała dalia

-jesteśmy już to ta wieża

Stałyśmy z Emyly pod wierzą.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro