Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Avengers

W komentarzach pod poprzednim rozdziałem najwięcej głosów było na "Avengers", tak, więc, proszę bardzo...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

1.

- Hej! Proszę puścić tę dzidę! - Fury do Lokiego

2.

- Mówisz o pokoju, a na moje oko, chodzi o to drugie. - Fury do Lokiego

3.

- Zawsze bierz kasę z góry, Banner. - Bruce do siebie

4.

- Wywabiłaś mnie na wieś. Rozumiem, że masz tu jakąś małą armię. - Bruce

- Jesteśmy sami. - Natasha

[...]

- Nie wkraczać, wszystko gra. - Natasha, do komunikatora

- Sami jesteśmy. - Bruce

5.

- Świat stał się chyba jeszcze dziwniejszy, niż był w twoich czasach. - Fury

- Nie wierzę, że coś mogłoby mnie zaskoczyć. - Steve

- A chcesz sie założyć o dychę? - Fury

6.

- I jak wygląda? - Pepper

- Taka, jakby wieża Eiffel'a, tylko taka bardziej moja. - Tony

7.

- W Stark Tower masz ogromny udział. Powiedzmy dwanaście procent udziału. - Tony

- Dwanaście procent? - Pepper

-No, mogę rozważyć piętnaście. - Tony

8.

- Stark, mam sprawę. - Coulson

- Tu holograficzny sobowtór Tony'ego Stark'a. Nagraj wiadomość. - Tony

- To pilne. - Coulson

- Więc nagraj się pilnie. *winda otwiera się, a w niej stoi Coulson rozłączając się* O, włamanie.

9.

- Phil. Chodź, siadaj. - Pepper

- Phil? - Tony

- Ja tylko na chwilę. - Coulson

- Ale on ma na imię "Agent". - Tony

10.

- Straszny się zrobił szum, po tym jak cię znaleźli w lodzie. Coulson, o mało spazmów nie dostał. Prosił cię już o autograf na kartach z Kapitanem Ameryką? - Natasha

- On zbiera karty? - Steve

- Zabytkowe. Jego oczko w głowie. -Natasha

11.

- Mówią, że znajdziesz ich zgubę. - Steve

- Co jeszcze o mnie mówią? - Bruce

- Reszty nie słuchałem. - Steve

12.

- [...] Zawsze kończycie na kolanach. - Loki

- Nie przed takimi jak ty. - Starszy Pan

- Nie ma takich, jak ja. - Loki

- Tacy jak ty zawsze tak sądzą. - Starszy Pan

13.

- Wiesz, gdy ostatnio byłem w Niemczech, tez spotkałem człowieka, który lubił się wywyższać. Skończyło się awanturą. - Steve

- Żołnierzyk, postać nie z tej epoki.

- Ale, za to z tej planety. - Steve

14.

- Nie bądź jeleń, nie fikaj. - Tony do Lokiego

15.

- *grzmi i trzaska piorunami* A ty co, błyskawic się boisz? - Steve

- Nie darzę miłością tego, co zwiastują. - Loki

16.

- Stark! Potrzebny jest plan ataku! - Steve

- Mam plan. Atakować. - Tony

17.

- To faceci z innej bajki. Bogowie, czy coś. - Natasha

- Bóg jest tylko jeden i głowę dam, że tak się nie ubiera. - Steve

18.

- Słuchaj bracie... *Iron Man zrzuca Thora z Klifu* - Thor

-No, słucham... - Loki

19.

- Nie pojmujesz, jeszcze, na coś sie porwał? - Thor

- Kółko dramatyczne? Co rzecze matka, gdy jej kiece wdziewasz? - Tony

- To nie na twoja głowę, mój blacharzu. - Thor

20.

- I odłóż ten młot. - Steve

- E, wróć. Każdy kowal, kocha swój młot. - Tony

21.

- Loki, to Asgardczyk, ale także mój brat. - Thor

- Zabił osiemdziesiąt osób. - Natasha

- Adoptowany. -Thor

22.

-Nie gniewam się pączuszku. masz dobra lewą. - Tony do Thora

23.

- Musi podgrzać sześcian do stu dwudziestu milionów stopni Kelwina, żeby przebić barierę Coulomba. - Bruce

- Chyba, że Selvig umie stabilizować tunele kwantowe. - Tony

- Jeżeli tak, to jest w stanie uzyskać fuzję ciężkich jonów w reaktorach ziemskich. - Bruce

- Nareszcie, ktoś tu mówi po ludzku. - Tony

- Czy jest na sali tłumacz? - Steve

24.

- Bardziej ciekawi mnie, jak Loki zamienił dwóch bystrych ludzi w tresowane małpy. - Fury

- Małpy, a co to takiego? -Thor

-Ja wiem! *widzi spojrzenie Tony'ego* To znaczy, wiem co ma na myśli... - Steve

25.

- *Tony dźga Bruce'a* Ej! - Steve

- I nic? - Tony

- Odbiło ci? - Steve

- Już dawno. Kurde, ale ty go trzymasz w garści. Jak ty to robisz? Łykasz broł, grasz na tubie, palisz faje? - Tony

- Dla ciebie, życie to żart? - Steve

- Na przykład życie załogi, które właściwie naraziłeś. *patrzy na Bruce'a* Bez urazy. - Steve

- Nie, nie, w porządku. Nie wyprowadzi mnie z równowagi, byle... czubek. - Bruce

26.

- Stark Tower, ten paskudny... *ostre spojrzenie Tony'ego* drapacz w Nowym Jorku? - Steve do Tony'ego

27.

- Uważamy się, za wyżej rozwinięta cywilizację, a potem rzucamy sie na was jak wściekły bilsznajp. - Thor

- Jak co? - Coulson

- Jak bilsznajp. No wiesz, noga, śluz, przyssawki. *spojrzenie Coulsona, typu "Co?" Tu takich nie ma? - Thor

- No, jakoś nie. - Coulson

28.

- Kochasz go Agentko Romanoff? - Loki

- Kocha, to się dzieci. Ja mam u niego dług. - Natasha

29.

- Pozwolisz, że wejdę ci w... kłamstwo? - Tony do Fury'ego

30.

- Złoty chłopiec, w złotej zbroi. Co zostanie, jak ją zdejmiesz? - Steve

- Geniusz, milioner, playboy, filantrop. - Tony

31.

- I jak to wygląda? - Tony

- No więc, jest to urządzenie elektryczne. - Steve

- Nie da się ukryć.

32.

- Kontroler statora odwróci na chwilę polaryzację, a efekt żyroskopowy spowoduje...- Tony

- Mów po ludzku! - Steve

33.

- Znów jestem sobą. Jak go wypędziłaś? - Clint

- Rekalibracja kognitywna. Zdzieliłam cię w czaszkę. - Natasha

-Dzięki. - Clint

34.

- Chce z nami wygrać, i to na oczach wszystkich. Szuka widowni. - Tony

- W Niemczech już dał występ. - Steve

- To był tylko zwiastun, a dziś premiera. Loki jest totalną divą, nie? Chce mieć kwiaty, tłumy widzów i chce pomnika, aż po niebo, ze swoim imieniem, na... sukinkot. -Tony

35.

- Masz strój? - Steve

- Tak. - Clint.

- To sie strój. - Steve

36.

-Mam armię. - Loki

-A my Hulka.- Tony

37.

- Przeczesać te budynki. Są tam ludzie, jak zaczną uciekać, dostana sie pod ostrzał. Ściągnijcie ich do piwnic i do tuneli metra. Na ulicy nikogo ma nie być. Zamknąć obszar, aż po trzynasta ulicę. - Steve

- A co ty mi tu będziesz rozkazywał? *wybuch, po czym pojawiają się dwaj Chitauri, którzy walczą z Kapitanem, ale ten po chwili powala i zabija obu* Przeczesać te budynki.  Ściągnąć ludzi na dół i nie wypuszczać na dwór. zamknąć obszar po trzynastą ulicę. - policjant

38.

- Najpierw chcę sie rozliczyć z Lokim. - Thor

-Ty też? Kolejka jest. - Clint

39.

- Czekaj Bruce, jak chcesz, mogę coś zrobić, żebyś był zły. - Steve

- Zdradzę ci moją tajemnicę. Ja zawsze jestem zły. - Bruce

40.

-Podrzucisz mnie? - Clint

- Wskakuj Legolasie. (ang. wersja) - Tony

41.

- [...] a ty Hulk *Hulk patrzy na Kapitana* rozwalaj. - Steve do Bruce'a

42.

- Zwycięstwo. - Steve

- No, to hura. Dobra robota chłopaki. Mogę jutro nie iść do pracy? Biorę chorobowe. Kto idzie na kebaba? Tu za winklem jest niezła buda. Nie, jakiś szał, ale całkiem niezła. - Tony

- To jeszcze nie koniec. - Thor

- To na kebaba potem? - Tony

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mam, nadzieję, że pierwszy rozdział z "najlepszym tekstami" się Wam podobał. Dajcie, znać co sądzicie. Może coś byście zmieniły, coś dodały? Jestem otwarta na wasze propozycje, ze zmianami. 😊😉

Oczywiście, tak jak mówiłam w poprzednim rozdziale. Będę sie pytała, teksty z jakiego filmu chcecie. Tak, że piszcie swoje propozycje w komentarzach. 🎬

Do następnego. 👋

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro