Rozdział 1. Poznanie Wiktorii.
Zwie się Wiktoria. W tym roku będę obchodzić 15 urodziny. Właśnie zaczął się kolejny rok szkolny. Akurat teraz chodzę do technikum. Jestem na kierunku Technik Architektury Krajobrazu. Mamy już drugi tydzień w szkole. Od pewnego czasu gdy chodzę na wieczorne spacery czuję się obserwowana kiedy tylko wejdę do parku lub lasu. Lecz te uczucie znika kiedy z niego wyjdę. Kilka dni temu kiedy dochodziłam do rynku zauważyłam sklep. Wydawał mi się ciekawy i tajemniczy. Gdyż był otwarty gdzie dochodziła godz. 21:00, a na jego wystawie były lalki. Niektóre były ludzkich rozmiarów. Lecz pomimo ich wzrostu były piękne. Wiedziałam, że komuś zajęło wiele i to bardzo wiele czasu by je zrobić. Mój wygląd jest taki: blond, proste, aż za pupę włosy, zielone oczy oraz blada cera. Nienawidzę ludzi. Z powodu, że po kilku tygodniach ich poznania krzywdzili mnie psychicznie. Jedynie kto jest moim prawdziwym przyjacielem do końca świata jest muzyka. Ona wyraża co czuję w sercu. Kocham spacerować po lesie, parku i po górce za cmentarzem. Kocham rysować lecz bardziej wychodzi mi szkicowanie. Lubię też tańczyć, śpiewać, układać piosenki i pisać książki. W domu zapisałam w zeszycie nazwę tego sklepu. Nie wiem z kąt ale wydawało mi się że jej nazwa brzmi znajomo. Tylko nie miałam pojęcia z kąt. Więc nazywam się tylko Wiktoria.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro