𝘺𝘰𝘶𝘳 𝘯𝘢𝘪𝘭𝘴
Zawsze długie i w kolorze czerwieni.
Polubiłaś ten kolor i coraz częściej się z nim utożsamiałaś. Pasował do twojej niegrzecznej osobowości. Ostrego, jak brzytwa temperamentu.
Sama byłaś czerwienią. Rządna władzy, nienasyconą seksualnością dziewczyną. W tak krótkim czasie zrzuciłaś swój pancerz i zaczęłaś pokazywać tą silniejszą stronę siebie.
Ściągnęłaś maskę, którą zakładałaś za każdym razem, gdy przekraczałaś próg swojego domu. Starałaś się wpasować w towarzystwo, zmieniając całkowicie swój styl.
Nakładałaś więcej makijażu, żeby zaimponować dziewczynom.
Klęczałaś, żeby zaimponować chłopakom.
Z każdym naszym spotkaniem oddawałaś mi się coraz bardziej. Pragnęłaś nocy, gdzie wyłabyś z bólu, wbijając swoje szpony w moje nagie plecy.
Chciałaś zaznać wszystkiego co najlepsze w najgorszym...
U mojego boku.
I to nadejdzie.
Już niedługo, kochanie...
Twoje paznokcie, poznają bliżej moje ciało, a ja będę się rozkoszować twoimi błaganiami.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro