Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

𝘺𝘰𝘶𝘳 𝘥𝘪𝘮𝘱𝘭𝘦𝘴𝘴


Twój uśmiech od zawsze miał w sobie przesyt twojej zadziorności. Tego czegoś co tak cholernie przyciągało, miał coś co ciągnęło prosto w twoje ramiona.

Ale wciąż, uśmiechając się...
Ujawniały się twoje dołeczki...
Mimo tej całej złej aury, którą wokół siebie starałaś stworzyć. One sprawiały, że wciąż wyglądałaś na łagodniejszą.

A ty nie chciałaś być już tak delikatna, jak dotychczas.
Nie chciałaś być postrzegana, jako krucha, łatwa do zmiażdżenia osoba.
Nie chciałaś pokazywać, że można cię zdominować.

Po prostu, chciałaś mieć wszystkich u swych stóp i twój uśmiech, a raczej te twoje urocze dołeczki; Ci w tym pomagały. Czarowałaś nimi praktycznie każdego, kogo zdołałaś.

Mogłaś zaczarować, również mnie, ale to ja wolałem mieć władze nad twoim ciałem.
I chciałem, aby twoje dołeczki były moje na wyłączność.

Zresztą, jak cała ty, kochanie...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro