- Nie tęsknisz za nią? - Zapytał Zhongli nie wysokiego chłopaka

- . . . - Xiao unikał jej tematu, mimo że ją kochał, miał żal bo go zostawiła bez słowa i dalej się do niego nie odzywa. Ufał jej, była dla niego najważniejsza. A ona go zostawiła i prawdopodobnie już nie wróci. Mimo straty Adepti żył dalej tak jakby jej nigdy nie było. Zhongli był smutny z powodu że rozstali się tak nagle o taką błachą rzecz. Wierzył w tą parę i że będą razem do końca. Sądził że pasują do siebie idealnie. Nie chciał męczyć Xiao pytaniami "dlaczego?" Ale też chciał się czegoś dowiedzieć. Lecz Adepti był nieugięty i mało mówił o swoich uczuciach co do dziewczyny i o co poszło, poprostu stało się i tyle.

Ciemnowłosy przestawił się na tryb życia przed relacją z dziewczyną. Pasowały mu samotne wieczory z talerzem migdałowego tofu. Z dniem za dniem coraz bardziej zapominał.
___________________________________

Witam! Po dość długiej przerwie, jak wspominałam na tablicy ta książka wraca! Mam nadzieję że mnie nie zjecie hehe. W ramach rekompensaty napisze wam dłuższy rozdział w najbliższym czasie. Ostatnio mam sporo na głowie ale postaram się ;3