Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Drugi kolec

Ten dzień zapowiadał się dobrze. Miałaś szybko wrócić z pracy, więc obiecałaś, że zrobisz na obiad spaghetti. Szczęśliwa wracałam do domu, nucąc pod nosem piosenki które sączyły się z moich słuchawek. Gdy otworzyłam drzwi naszego małego azylu zawołam cię, a Ty mi odpowiedziałaś z łazienki, że obiad jest jeszcze ciepły. Po chwili po mieszkaniu rozległ się dźwięk puszczanej wody. Weszłam do naszego pokoju, wyciągnęłam z szafy dresy i związałam włosy w niechlujny kok. Weszłam do kuchni, gdy Twój telefon zadźwięczał. Nie zwróciłam na to uwagi, przecież to nie moja sprawa. Nakładałam makaron, gdy ponownie dał o sobie znać. Dalej to ignorując wlałam sos i usiadłam przy stole, gdy Twój telefon znowu wydał dźwięk przysłanej wiadomości. Nie wytrzymałam, wstałam i chwyciłam Twój telefon. Znałam PIN, to była data moich urodzin. Na głównym ekranie wyświetlały się SMS-y. Rozpoznałam nazwisko Twojej byłej. Ciekawość wzięła nade mną górę i weszłam w wasze wiadomości. Zaczęłam czytać je od początku. Z każdym przeczytanym zdaniem bolało mnie coraz mocniej i mocniej. Ale chyba najgorsza była wiadomość od Ciebie, w której pytałaś się jej, czy gdzieś z Tobą jutro wyjdzie, a ona się zgodziła. Wyszłam z waszej konwersacji i ponownie usiadłam przy stole, tracąc apetyt. Zdążyłam w ostatniej chwili, bo sekundę później weszłaś do kuchni. Zapytałaś się mnie, dlaczego nie jem, a ja odparłam, że nie jestem głodna. Ty wzruszyłaś ramionami, a ja postanowiłam Cię sprawdzić. Zapytałam, czy masz jutro jakieś plany, bo chciałabym wyjść do kina. Ty z przepraszającym uśmiechem powiedziałaś, że niestety, ale musisz dłużej zostać w pracy.
Poczułam bolesne ukłucie w sercu.
I to nawet nie z powodu Twojego utrzymywania kontaktów z twoją byłą dziewczyną, tylko dlatego, że mnie okłamałaś.
To był drugi kolec.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro