2.2
26.06.2018
Kim Namjoon➡
AgustD: Stary czytałeś komentarze pod moim postem?
RM: Ciężko byłoby ich nie czytać. Rozpętałeś tym postem istną burzę.
AgustD: Walić tą burzę, mój notes ma Park Jimin!
RM: To też zdążyłem przeczytać. Co zrobisz?
AgustD: Zastanawiam się nad trzema opcjami i żadna chyba nie jest właściwa.
RM: Mam się bać pytając o nie?
AgustD: Opcja pierwsza to znalezienie go na własną rękę i zabicie za nie oddanie mojej własności. Druga zakłada nastraszenie jego menadżera do wyjawnienia adresu pisarza i dalej to samo co w punkcie pierwszym. Trzecia opcja jest tego typu, że łączy dwie pierwsze w całość.
RM: Słabo wychodzi ci planowanie morderstw, więc daj spokój. Poza tym nie zabijesz mi mojego ulubionego autora.
AgustD: To jak inaczej odzyskam moją własność? Tam były moje dwie dopracowane na ostatni guzik główne piosenki i zaczęta trzecia! W dodatku znajdowało się w notesie najpiękniejsze zdjęcie jakie kiedykolwiek widziałem!
RM: Czyli jednak spodobał ci się ten blondyn w okularach.
AgustD: Nie gadam z tobą.
RM: Hyung, nie wyprzesz się tak łatwo.
RM: Nie zrób niczego głupiego.
Jung Hoseok➡
Jiminnie: Czy ty oszalałeś?!
Twoja Nadzieja: Nie rozumiem twojego oburzenia. Ja gdybym miał numer do swojego idola byłbym wniebowzięty.
Jiminnie: Nie chciałem nigdy, przed nikim się ujawnić, a teraz żebyśmy oboje odzyskali rzeczy musimy się spotkać nie jako randomowi ludzie a jako sławni! Nie chciałem tego! Odkręć to! Nie wiem jak, ale odkręć!
Twoja Nadzieja: Spokojnie mały, twój hyung się wszystkim zajmie i pomoże Agustowi do odnalezienia Park Jimina.
Jiminnie: CZY TY DO RESZTY OSZALAŁEŚ?!
Twoja Nadzieja: Uspokój capslooka. Nie oszalałem, tylko pomagam swojemu przyjacielowi w końcu zmężnieć i dorosnąć.
Jiminnie: Nie chcę! Odkręć to!
Twoja Nadzieja: Nie baw się w Piotrusia Pana Jiminnie. To tylko spotkanie, oddasz mu notes, a on tobie książkę i po krzyku.
Jiminnie: Nie odzywam się do ciebie więcej.
***
No i mamy ostatni rozdział przed maratonem. Rozdziały codziennie przez caluśki tydzień. Dobrze, że mam je napisane już w zapasie.
Miłego dnia.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro