Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2.2

26.06.2018

Kim Namjoon➡

AgustD: Stary czytałeś komentarze pod moim postem?

RM: Ciężko byłoby ich nie czytać. Rozpętałeś tym postem istną burzę.

AgustD: Walić tą burzę, mój notes ma Park Jimin!

RM: To też zdążyłem przeczytać. Co zrobisz?

AgustD: Zastanawiam się nad trzema opcjami i żadna chyba nie jest właściwa.

RM: Mam się bać pytając o nie?

AgustD: Opcja pierwsza to znalezienie go na własną rękę i zabicie za nie oddanie mojej własności. Druga zakłada nastraszenie jego menadżera do wyjawnienia adresu pisarza i dalej to samo co w punkcie pierwszym. Trzecia opcja jest tego typu, że łączy dwie pierwsze w całość.

RM: Słabo wychodzi ci planowanie morderstw, więc daj spokój. Poza tym nie zabijesz mi mojego ulubionego autora.

AgustD: To jak inaczej odzyskam moją własność? Tam były moje dwie dopracowane na ostatni guzik główne piosenki i zaczęta trzecia! W dodatku znajdowało się w notesie najpiękniejsze zdjęcie jakie kiedykolwiek widziałem!

RM: Czyli jednak spodobał ci się ten blondyn w okularach.

AgustD: Nie gadam z tobą.

RM: Hyung, nie wyprzesz się tak łatwo.

RM: Nie zrób niczego głupiego.

Jung Hoseok➡

Jiminnie: Czy ty oszalałeś?!

Twoja Nadzieja: Nie rozumiem twojego oburzenia. Ja gdybym miał numer do swojego idola byłbym wniebowzięty.

Jiminnie: Nie chciałem nigdy, przed nikim się ujawnić, a teraz żebyśmy oboje odzyskali rzeczy musimy się spotkać nie jako randomowi ludzie a jako sławni! Nie chciałem tego! Odkręć to! Nie wiem jak, ale odkręć!

Twoja Nadzieja: Spokojnie mały, twój hyung się wszystkim zajmie i pomoże Agustowi do odnalezienia Park Jimina.

Jiminnie: CZY TY DO RESZTY OSZALAŁEŚ?!

Twoja Nadzieja: Uspokój capslooka. Nie oszalałem, tylko pomagam swojemu przyjacielowi w końcu zmężnieć i dorosnąć.

Jiminnie: Nie chcę! Odkręć to!

Twoja Nadzieja: Nie baw się w Piotrusia Pana Jiminnie. To tylko spotkanie, oddasz mu notes, a on tobie książkę i po krzyku.

Jiminnie: Nie odzywam się do ciebie więcej.

***

No i mamy ostatni rozdział przed maratonem. Rozdziały codziennie przez caluśki tydzień. Dobrze, że mam je napisane już w zapasie.

Miłego dnia.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro