Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

25

- Nie rozmyśliłaś się prawda? - zapytał

- Z czego?

- Z tego, że dzisiaj tutaj zostajesz

- A jak mogłabym się rozmyślić? Takiej słodkiej propozycji sie nie marnuje - zaśmiałam się

- Głupolek kochany z Ciebie - dodał czochrając moje włosy

- Z Ciebie też - uśmiechnęłam się - Kurde nie wzięłam ubrań na zmianę, a muszę sie wykąpać

- Dam ci koszulkę

- Dziękuję królisiu - powiedziałam odbierając t-shirt od Kooka. Weszłam do łazienki i zamknęłam się na klucz.

Myślałam o dzisiejszym poranku, o Liam'ie, o przemocy wobec mnie...
To wszystko za bardzo mnie przytłaczało; stanęłam nad umywalką i zgałębiłam się w myślach, ale przerwało mi pukanie w drzwi

- Pola?

- Co Kookie?

- Sprawdzam czy nic ci nie jest, bo nie słychać wody

- Nie. Jest okej tylko... no... myślałam trochę

- Ok

Rozebrałam ubrania, związałam włosy w koka i weszłam pod prysznic.
Odkręciłam wodę i stałam chwilę pod prysznicem. Umyłam się, okryłam ręcznikiem i wyszłam.
Ubrałam koszulke Kooka, bielizne i opuściłam pomieszczenie.

- To teraz ja idę - zaśmiał się

- Okii- weszłam pod kołdrę

Jeon zniknął za drzwiami łazienki, a ja robiłam coś w telefonie. W tym samym momencie przyszła do mnie wiadomość od mamy

Mama:
Pola...

Nie miałam zamiaru odpisywać na jej jakiekolwiek przeprosiny, ale to co przez nich przeszłam było nie do wytrzymania.
Przeglądałam instagrama i twittera;

*pukanie do drzwi*

- O! Pola, miło Cię widzieć. Jest Kook? - zapytał Jimin

- Jest w łazience

- Ok. Jak wyjdzie to powiedz, że mam sprawę. Będę u siebie

- Jasne - odpowiedziałam. Po chwili z łazienki wyszedł Kook - Jimin coś od Ciebie chce - skierowałam wzrok na Jeon'a

- Ode mnie?

- No tak

- Ok, już do niego ide i zaraz wrócę

Jungkook

Wyszedłem z pokoju i kierowałem się do pokoju Jimina,

- Hejka - powiedziałem pierwszy wchodząc do pokoju

- No cześć, ej mam sprawę

- No?

- Jeśli chodzi o tą niespodziankę dla Poli co nie? No to ode mnie jest już wszystko gotowe, a chłopaki jeszcze mają kilka rzeczy do załatwienia

- Dzięki Jimin. Pola na pewno będzie mega szczęśliwa.

- Mam nadzieję - zaśmiał się

Wyszedłem z pomieszczenia i kierowałem się do pokoju.

- I jak? Wszystko okej? - zapytała

- Tak, tak. Chodziło o choreografię - wymyśliłem coś

_____________

Hejka!!!

No to teraz tylko czekać i myśleć co to za niespodzianka co nie?

Ale wy też nie dowiecie się aż tak szybko😁

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro