Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Choreomania


XX.XX.XXXX r.

Drogi M,
wiesz, dotarło do mnie, że nie pamiętam dnia kiedy się poznaliśmy. Nie było to ważne? Nie było to znaczące? Przecież w książkach bohaterowie zawsze pamiętają ten cudowny dzień, w którym to po raz pierwszy spotkali miłość swojego życia. Chyba niezbyt dobra ze mnie zakochana dziewczyna skoro tego nie pamiętam.
Nie pamiętam również dnia, w którym się w Tobie zakochałam, a jak wiemy jest to jeszcze gorsze. Co takiego powiem w dramatycznej sytuacji gdy jedno z nas będzie umierać? Albo kiedy zostaniesz opętany przez losowego władce ciemności?
Nie jestem najlepsza w to całe "zakochiwanie się".
Pamiętam jednak jak patrzyłeś na mnie gdy ostatnio się widzieliśmy. Jak Twoje oczy się świeciły. Jak brzmiał Twój śmiech. Pamiętam Twoją dobroć. I słodycz na ustach gdy zjadłam przyniesione przez Ciebie ciastko. Pamiętam chłód wiatru na skórze. I jak ciepło się robiło od samej rozmowy tylko. Mogłabym z Tobą tak dyskutować godzinami. O wszystkim. O niczym. I problemach. O nadziejach. Tak, pamiętam jak wspaniałe jest każde nasze spotkanie, nawet gdy nie mogę przypomnieć sobie poszczególnych chwil.
Może to dlatego, bo zakochiwałam się w Tobie kawałek po kawałku? To nie był nagły napływ uczuć, o nie. To było strategicznie zaplanowane działanie mojego serca. Wbrew mojej woli oczywiście. Z obcego stałeś się przyjacielem. Z przyjaciela, najlepszym przyjacielem. A potem ukochanym.
Szkoda tylko, że pozostaniesz nim wyłącznie w marzeniach.
Twoja na zawsze,
A.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro