Part 6
- Czyli Kate jest zwolniona? - zapytał Leo gdy szliśmy po lekcjach do siedziby radia.
- Tak - powiedziałam z uśmiechem. Od tamtego zajścia minęły jakieś trzy dni. - Teraz przez jakiś czas audycja będzie prowadzona przez Marka i mnie. Tak na zmianę, zależy kiedy tak wypadnie i kto będzie miał czas - wytłumaczyłam. Chłopak przytaknął na moje słowa i już o nic więcej nie pytał na ten temat.
- Zjadłbym kebsa - powiedział blondyn odchylając głowę do tyłu. Zaśmiałam się i zaproponowałam pójście do fast food'a niedaleko radia żeby mógł kupić kebaba.
Jak byliśmy w knajpce zamówiliśmy dwa kebaby, bo nie mogliśmy zapomnieć o Kevinie oraz jednego hot-doga dla mnie. Ruszyliśmy do wejścia budynku radia. Skierowaliśmy się do tej sali co zwykle gdzie zastaliśmy Kevina i Marka kończącego audycję. Pomachaliśmy brunetowi po czym szybko przeszliśmy do kącika Kevina. Przytuliłam go i usiadłam pod ścianą. Niedługo po tym jak dołączył do mnie Leo audycja się skończyła. Mark szybko się ulotnił mówiąc że musi coś załatwić a my zostaliśmy sami. Podałam Kevinowi kupione jedzenie za co z uśmiechem podziękował.
- Jak się czujecie z tym że niedługo koniec roku? - zapytał najstarszy.
- Tak trochę bardzo się cieszę - odpowiedział blondyn z pełną buzią. Zaśmiałam się biorąc ostatniego gryza hot-doga.
- Ciebie to się nawet nie pytam - powiedział machając ręką.
No cóż wiedział że się cieszę. Zawsze starałam się mieć dobre oceny i wiedział jaka już byłam zmęczona i widział jak się cieszyłam gdy już dali luzy w szkole z nauką. No a teraz ciszę się jeszcze bardziej wiedząc że po szkole mam zagwarantowaną pracę.
Uśmiechnęłam się jedynie do mężczyzny i ułożyłam wygodniej na podłodze. Zapadła między nami cisza którą po niedługim czasie przerwał mój telefon z którego poleciała piosenka "Stray Heart" zespołu Green Day. Wyciągnęłam telefon z kieszeni i spojrzałam na ekran.
- Madison? - usłyszałam głos ojca.
- To ja - odpowiedziałam.
- Zasuwaj do radia - powiedział a ja wyraźnie słyszałam jego ciężki oddech. Chyba biegł.
- Jestem tu.
- Mark już poszedł?
- No już dawno.
- Biegnij do sali trzydzieści dwa i powiedz Allanowi że idzie ze mną na wywiad. Ty poprowadzisz za niego audycje. On puszcza więcej muzyki niż gada więc dasz radę - oznajmił i się rozłączył.
Rzuciłam telefon na podłogę i szybko pobiegłam do wyznaczonej przez ojca sali żeby powiadomić chłopaka że ma być gotowy za parę minut. Szybko wróciłam do poprzedniej sali gdzie byli Kevin i Leo.
- Kevin przygotuj się zaraz będziemy mieć audycje za Allana - powiedziałam i od razu zajęłam miejsce na fotelu, przy mikrofonie. Leo usiadł na krześle obok Kevina. Starszy zamknął drzwi które dzieliły pomieszczenia i sprawdził godzinę na telefonie po czym pokazał mi dwa palce informując że mamy dwie minuty.
Jak czas już się kończył, a ja dalej nie wiedziałam co mam powiedzieć, Kevin zaczął na palcach odliczać pięć sekund które zostały do rozpoczęcia. Wzięłam głęboki wdech i poprawiłam się na fotelu.
- Witam was w ten piękny dzień! - zaczęłam wesoło. - Z tej strony Madison. Niestety naszemu Allanowi wypadło coś ważnego, a że ja jestem zawsze pod ręką to co zrobić. Mam nadzieję że nie zawiodłam was informacją że jestem tu zamiast Allana, ale nie martwcie się! Jutro on tu będzie! Okay, to może przejdźmy dalej... Z tego co widzę dziś jest trochę do powiedzenia, więc myślę że nie będzie tak nudno. Miejmy nadzieję. Teraz zapraszam do posłuchania Shawna Mendesa "Something big", a zaraz po tym Green Day z piosenką "Angel blue" - piosenka zaczęła lecieć, a ja chwyciłam kartkę na której były wypisane różne ogłoszenia, czy też zapowiedzi. Szybko przeanalizowałam wszystko co było napisane i przysunęłam się z powrotem do mikrofonu słysząc już ostatnie wersy piosenki.
- Witam z powrotem! Więc czas na trochę ogłoszeń. Może zacznij my od tego, że za miesiąc pojawi się u nas w Sydney Charlie Puth, więc wszyscy fani mogą się cieszyć, bo został już tylko miesiąc. Za dwa tygodnie u mnie, to znaczy u Allana, będziemy gościć Shawna Mendesa. No sporo gwiazd się na wakacje zapowiada. W ostatni tydzień wakacji do Melbourne zawita Drake. Czwartego lipca w Brisbane odbędzie się festiwal na którym będzie zbiórka charytatywna, dla dzieci z domów dziecka na wakacje. Naprawdę serdecznie was zapraszam bo warto pomagać. Sama mam zamiar pójść. Oczywiście wystąpią tam Sam Smith, The Tide oraz Alessia Cara. Będzie również wiele pokazów tanecznych. Teraz zapraszam na piosenkę The Vamps "Last Night", a następnie Sia "Chandelie" - ściągnęłam słuchawki i oddaliłam się od mikrofonu. Spojrzałam na Kevina i Leo, którzy unieśli kciuki w górę z wielkimi uśmiechami. Jak zawsze wspierają. Na szczęście u niego nie odbiera się telefonów od słuchaczy. Nie że mam coś do ludzi ale nie mam pomysłu na tematy do rozmów.
- No to lecimy dalej - powiedziałam gdy piosenki dobiegły końca. - Mam dwie ostatnie informacje. Pierwsza jest taka że pierwszego lipca odbędzie się w Sydney festiwal na rozpoczęcie lata! Wiem że wiele osób czekało na ten festiwal więc wreszcie się odbędzie. Jak w poprzednim roku będzie dość sporo gwiazd więc będzie naprawdę dużo wrażeń. Druga informacja jest taka że początkiem lipca, a dokładnie czwartego, w naszym radiu pojawią się specjalni goście którzy jeszcze nigdy nie zawitali w naszym radiu. Niestety nic więcej na ten temat nie mogę powiedzieć bo jedynie tyle informacji mi podano. Na dziś to by było tyle z mojej strony. Teraz zapraszam na piosenkę Nickelbacka "Hero", następnie Justin Bieber z piosenką "What do you mean", a ostatnią piosenkę wybierze Kevin. Miłego dnia! - zakończyłam i odłożyłam słuchawki.
Teraz mnie samą ciekawi co mój tato kombinuje na czwartego lipca.
***
Tym razem trochę krutrzy, bo już nie mam siły. Wybaczcie za jakiekolwiek błędy ale jestem już tak śpiąca że nie wyrabiam. Mam wstać o 5:30 więc życzcie mi powodzenia.
Dobrej nocy/Miłego dnia!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro