Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#6 Pali sie czy jak?!

Mary pov's
Swiatlo porazilo moje oczy po czym uslyszalam nojego brata:

-Wstaaajemyyy do pieprzoneej szkolyyy-zaspiewal z sarkazmem a Luke wybuchl smiechem.

- Idz.soobie-jeknelam w poduszke, a on jeszcze bardziej odslonil okna.

-Nie ide. Daj mi spokoj-mruknelam i nazucilam koldre na glowe.

-Dobra. To motor biore ja- powiedzial Zack wesolo.

-Ani mi sie waz- warknelam i wstalam. Uslyszalam dzwiek sms'a, a raczej calonocnego spamu, przez kyory nie moglam spac. Odblokowalam telefon, a kolo ikonki z wiadomosciami wyswuetlala sie liczba 965.

-Ja pierdole.-mruknelam pod nosem.

-Bierz motor, tylko sie nie zabij.-powiedzialam, a on wyszedl zrezygnowany.

Zayn: Spisz jeszcze?

Zayn: Martwie sie...

Rose❤: Mary co sie stalo?

Rose❤: Luke napisal mi ze jestes u niego i Zack'a.

Rose❤:Martwie sie... znowu chodzi o twojego.ojca?

Westchnelam i zaczelam odpisywac Rosalie.

Ja: Tak chodzi o tego kutasa... ale jest w porzadku,nie martw sie mis😘

Ja:Don't worry Rose... nie bedzie mbie dzis w sql bo nie moglam spac😞

Rose❤:Ale dobrze sie czujesz? Nie zrobil ci nic? Prawda?

Ja:Nie Rose... jest w porzadku. Przyjedziesz po szkole?

Rose❤: Dla ciebie moge olac szkole😁

Ja: Ani mi sie waz. Siedz w tej budzie. Dasz mi notatki

Rose❤: Ugh... no ok. Bayyo😘

Ja: Paa😘

Wiadomosci caly czas przychodzily od Zayna.

-Ja pierdole... juz ci odpisuje wes sie...-warknelam na caly czas wibrujacy telefon.

Ja:Pali sie czy jak?!

Zayn: Ja pierdole... myslalem ze ci sie cos stalo...

Ja: Tak jakby probowalam spac w nocy...

Zayn: Przepraszam... Martwilem sie...Gniewasz sie?

Ja: Nie kurwa, szcsesliwa jestem-.-

Zayn: No prosze cie... przepraszam

Ja:Nie wiem, nie wiem

Zayn: Daj spokoj stokrotko... prosze?🙏🌻

Ja: Ugh no dobrze

Zayn: Yaay 😄

Ja: daj mi sie wyspac ok?

Zayn: Nooo... dobra... dobranoc 😘

Ja: Branoc...

Harry: Ja pieprze... wes ogarnij swojego lalusia...

Ja: Spie aktualnie -.-

Harry: Pech. Napisz do Zayna ze nic ci nie jest, albo cos, bo go chyba jebne...

Ja: Czemu masz go jebnac?

Harry: Siedzi jakby w dupie kaktusa mial. Szaleje jak jakis niedojeb

Ja: I co ja mam z tym wspolnego?

Harry: Ja pieprze... on sie o ciebie martwi -,-

Ja: Tsaa a ja jestem wrozka cynka z krainy elfow 😂

Harry: Hej cynko. Ale tak na powaznie. Napisz mu too...

Ja: Ugh okej

Ja: Zayn?

Zayn: Taak?

Ja: Nic mi nie jest, nie martw sie

Zayn: To dobrze 😚 Juz nie bede 😊

Ja: Okej ide spac paa😘

Po wyslaniu tej wiadomosci opadlam na poduszki i zasnelam.

XXX
#BrakWrny FCBrak weny ft. Brak weny Brak weny. Remix A wuec Brakus Wenus ogatnal moj umysl i nawet nie moglam dokonczuc pisania piosenki bo brak weny😭😭 no ale... co sadzicie? xx

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro