44. "Czemu wszytsko wydaje się takie bezsensu?!"
Pov. Wooyoung
Spotkałem się z Sanem. Kompletnie pominęliśmy temat tego, że San wiedział. Czy to czasami nie miał być tematach naszej rozmowy?
Rozmawialiśmy o tym, że powinniśmy być przyjaciółmi niż czymkolwiek innym. Potem zaczęliśmy obgadywać jakiś ludzi.
Takim właśnie sposobem znowu czułem się normalnie przy nim. Nie mam zbytnio czasu na obrażanie się na ludzi.
Potem wróciłem do domu i położyłem się spać. Jak już kiedyś wspominałem mam takie dni, że jestem cały czas zmęczony.
Dzisiaj był jeden z takich dni. Obudziłem się o godzinie 18.
Yeosang do mnie pisał o zdanie raportu z spotkania z Sanem.
- Jest to najdziwniesza rzecz jaką kiedykolwiek napisałeś - odpisałem.
- nie zmienia to faktu, że muszę wiedzieć jak przebiegło to spotkanie
- Nie muszę ci o niczym mówić
- Tak ale możesz
- Możemy pogadać o tym kiedy indziej ?
- Jasneeee
Nazza konwersacja wyglądała jak konwersacja NPC. Denerwowało mnie to. Dlaczego nie mogę normalnie z ludźmi rozmawiać? Dlaczego wszystkie rozmowy jakie z innymi przeprowadzam są takie nijakie? Każda moja interakcja międzyludźka prowadzi do niczego!
Rzuciłem telefonem na łóżko.
Czemu wszytsko wydaje się takie bezsensu?! Czemu wszystko jest takie dziwne?
Mam wrażenie, że im bliżej końca tym jest dziwniej. Jakby każdy następny dzień miał mniej sensu niż ten poprzedni.
Jakieś nie ważne wydarzenia wbiały mi się w pamięć i rozmyślałem nad nimi zdecydowanie dużej niż powinninem.
Czuję się jakbym oszalał. Jakbym już do reszty postradał zmysły. Cholera..
Miłego dnia/wieczoru/nocy
Do następnego
~JulikSa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro