Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Kochanie

Weszłam do mieszkania trzaskajac drzwiami. To byl zdecydowanie długi ciezki dzień.... Rzuciłam torbę w kat wchodząc do sypialni. Na dużym łóżku była rozłożona czarna narzuta. Na niej główki róż ułożone w piekne serce.  Pozapalane zapachowe świeczki....

- witaj kochanie- usłyszałam za sobą znajomy glos za którym tyle tensknilam....

- Jacob?- zapytałam cicho odwracając się natychmiast z łzami. Byl tu, w czerwonej jak krew koszuli jak zawsze niedokładnie zapamientej i potarganych czarnych włosach.

- dzisiaj nasza druga rocznica - usmiechnal się szeroko podchodzac bliżej mnie. Wyciągnęłam dłoń by dotknąć jego policzka lecz cofnęłam dłoń bojąc się.....

- dlaczego płaczesz?- pocalowal moje czolo. Poczułam jego lodowante usta....

- kochanie.... - wyszeptałam cicho niw chamujac lez - umarłeś rok temu......- spojrzalam mu w oczy. Nagle pojawiło się w nich przerażenie....  większe od mojego....

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro